PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Pioneer X-HM86D

Lip 07, 2017

Index

Brzmienie

Nowy zestaw kontynuuje tradycję poprzednika, grając stosunkowo lekkim, trochę rozjaśnionym dźwiękiem o umiarkowanym poziomie podkolorowań, najlepiej sprawdzając się przy niezbyt głośnym odsłuchu.
Początkowe odsłuchy przyniosły pewne zaskoczenie: zestaw grał zaskakująco potężnie, z wyraźnie podbitym dołem i górą. Dość szybko okazało się, co jest tego przyczyną. Otóż poziomy niskich i wysokich tonów były uwypuklone do wartości +3 (dB), ale to nie wszystko, bo domyślnie był też włączony układ podbijający średni i niższy bas – P.Bass. Odłączenie obu tych korekcji przywróciło w miarę płaską charakterystykę, choć trzeba zaznaczyć, że mistrzem neutralności ten system i tak nie będzie. Co więcej, brzmienie stało się nieco jałowe, żeby nie powiedzieć – nieciekawe.

Jak w każdym małym systemie, bas – by mógł zaprezentować się dynamicznie, z wykopem – ma dość wyraźnie podkreślony wyższy podzakres, co czyni go nieco twardym i głuchym. Przy cichym słuchaniu funkcja P.Bass dodaje potęgi i wypełnienia, jednak do głośniejszego, a w szczególności skupionego odsłuchu się nie nadaje – niskie tony tracą na kontroli, zwartości i różnicowaniu. 

O ile niskie tony i dynamikę (cokolwiek ograniczoną, z pewnością słabszą niż w Grand PianoCrafcie 670) trudno uznać za wyraźne atuty Pioneera, to trzeba przyznać, że zupełnie dobrze radzi on sobie ze stereofonią. Ostrość ogniskowania na środku i stabilność obrazów pozornych są na poziomie porównywalnym z dość drogimi urządzeniami. Oczywiście głębsza analiza ujawnia ograniczenia, takie jak brak wychodzenia poza bazę kolumn czy ograniczoną głębię, ale i tak trzeba przyznać, że jest nieźle.

Pioneer X HM86 3 kolumna

Zestawy głośnikowe dołączane do zestawów mini wyższej klasy coraz częściej są wykonane porównywalnie z konstrukcjami audiofilskimi sprzedawanymi oddzielnie.

 

Jako że Pioneer oferuje możliwość aż trojakiego odbioru tych samych stacji radiowych, dokonałem porównania: FM-DAB-radio internetowe. W tym celu skorzystałem z dołączonej do zestawu anteny wewnętrznej w postaci przewodu. Odbiór miał miejsce w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zarówno w przypadku transmisji DAB, jak i FM siła sygnału była na tyle zadowalająca, że nie pojawiały się zakłócenia (lub przerwy) Początkowo uznałem, że DAB zapewnia lepszy dźwięk niż transmisja internetowa. Wynikało to z faktu, że dźwięk z radiofonii naziemnej był nieco zmiękczony. W rzeczywistości precyzja dźwięku, a zwłaszcza jakość basu oraz ogólna czytelność i szczegółowość były lepsze z transmisji internetowej. W obu przypadkach nie można było narzekać na jakość głosów, ich ostrość lokalizacji i w sumie niezłą namacalność.

Warto dodać, że producent pomyślał o zabezpieczeniach przed skutkami przesterowania. Wspomniałem już o obciętej skali dostępnej głośności – ograniczenie to dotyczy również AirPlaya. Drugie polega na komprymowaniu dynamiki. Przy znacznych skokach głośności następuje miękkie wyłączenie, co objawia się chwilowym wyciszeniem. Jest to ukłon w stronę mniej frasobliwych użytkowników, którzy nie mają na tyle doświadczenia, by stwierdzić i w porę zareagować na pierwsze objawy przesterowania systemu.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją