PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

AudioQuest Rocket 44

Lip 28, 2016

Index

Bardzo porządny, uniwersalny kabel, stworzony z myślą o bi-wiringu.

Dystrybutor: Audio Klan, www.audioklan.com.pl
Cena: 1890 zł (para 2,5 m)

Tekst: Marek Lacki | Zdjęcia: AV

audioklan

 

 


AudioQuest Rocket 44

TEST

AudioQuest Rocket 44 aaa

Amerykański gigant ma ogromną ofertę kabli głośnikowych – od całkiem tanich do ekstremalnie drogich. Rocket 44 to model pozycjonowany wyżej niż testowany dwa miesiące temu Rocket 33, jednakże znacznie od niego droższy – ponad trzykrotnie.


Budowa

Dostarczony kabel był od strony głośników zakończony dwoma parami wtyków, co pozwalało na bi-wiring. AudioQuest od wielu już lat promuje to rozwiązanie jako znacznie rozsądniejsze niż zakup dwóch oddzielnych kompletów okablowania.

Rocket 44 przyciąga uwagę bardzo eleganckim wykończeniem, w tym właśnie solidnymi wtyczkami. Zewnętrzny oplot z materiału tekstylnego jest w kolorze czarnym. Jego dość charakterystyczne cechy – znakomita elastyczność i brak sprężystości – są znane w przypadku kabli solid-core. W efekcie tego AudioQuest bardzo łatwo się zgina i pozostaje w takiej pozycji, w jakiej się go ułożyło.

Przewodnikami są dwa rodzaje indywidualnie izolowanych litych żył o zróżnicowanym przekroju, wykonanych z dwóch typów miedzi o handlowym oznaczeniu PSC (Perfect Surface Copper) i PSC+. Cieńsze przewody wykonano z tej drugiej, lepszej odmiany przewodnika. Geometrię kabla producent określa mianem Double Star Quad, nie tłumacząc jednak, na czym to rozwiązanie polega.

Przewody ujemne są izolowane polietylenem zawierającym węgiel o częściowej przewodności (to kolejne rozwiązanie stosowane od lat w kablach AQ). Przewody dodatnie izoluje się spienionym polietylenem, w komorach którego jest uwięziony czysty azot zamiast powietrza.


Brzmienie

Po Wireworldzie jest to drugi najbardziej dynamicznie brzmiący kabel w tej grupie testowej. Szybkość basu jest tu podobna, równie dobre są kontury, ale masa dźwięku w najniższym zakresie pasma jest mniejsza, przez co – subiektywnie – „dwie czwórki” nie dają tej tektonicznej i organicznej ekscytacji, jaka jest udziałem pojedynczej „siódemki”. Inaczej mówiąc, bas AudioQuesta jest po prostu trochę szczuplejszy, lżejszy, więc nie tak efektowny i przyjemny. Ma niezłe kontury. Początkowo, gdy AQ był jeszcze  niewygrzany, cierpiał na pewne ujednolicanie barw, jednak już w drugiej sesji odsłuchowej problem ten nie występował.

Pod każdym innym względem AudioQuest jest kablem, który nieźle sobie radzi. Balans tonalny początkowo był rozjaśniony, czuć było minimalną tendencję do wyostrzania dźwięku. Potem efekt zniknął, kabel zaczął brzmieć neutralnie i zaskakująco muzykalnie. Pod względem czystości i rozdzielczości oraz spójności dźwięku AudioQuest należy do czołówki testowanych tu modeli.


Naszym zdaniem

AudioQuest Rocket 44 zzzCóż można dodać – to po prostu bardzo dobry kabel, wart swej ceny.

SYSTEM ODSŁUCHOWY:

  • Pomieszczenie: 37 m2 zaadaptowane akustycznie, o średnim czasie pogłosu, kolumny ustawione w polu swobodnym na krótszej ścianie, w jednej trzeciej długości pokoju. Oddzielna linia zasilająca 25A z niezależnym uziemieniem.
  • Komputer: Asus A555L (Win 10, 4GB RAM, Intel Core i3-5005U, 2,0 GHz)
  • Przetwornik c/a: M2Tech Young DSD
  • Kabel USB: IFI Gemini
  • Program: JPLAY 6.2
  • Przedwzmacniacz: Atoll PR400
  • Wzmacniacz mocy: Atoll AM400
  • Kable sygnałowe: Equilibrium Turbine XLR
  • Kable głośnikowe referencyjne: Equilibrium Tune 55 Ultimate
  • Kable zasilające: Enerr Transcenda Supreme i Ultimate
  • Listwa: Enerr One + kabel Enerr Transcenda Supreme HC (20A)
  • Stolik: Rogoz Audio z BBS

Podsumowanie testu - Kable głośnikowe (200-300 zł za metr)

W tym roku po raz drugi testujemy kable głośnikowe. Tym razem są to przewody z wyższego przedziału cenowego – oscylujące wokół 200–300 zł za metr lub do 2000 zł za komplet oprawiony we wtyki. To jeszcze nie high-end, ale kable odpowiednie do systemów kosztujących od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Powinny się więc znaleźć w kręgu zainteresowań zdecydowanej większości naszych Czytelników.

kable podsumowanie

Wielkich zaskoczeń na plus nie było. Zwycięzcami testu są kable Wireworld Oasis 7, gdyż zapewnia on najwięcej emocji przy rocku, jest najszybszy i najbardziej rozdzielczy, oraz AudioQuest Rocket 44, któremu trudno jest wytknąć wady.

Dobrze wypadli obydwaj polscy producenci. Zielonogórski Equlibrium Pure S Ultra to kabel zrównoważony, niezły przestrzennie i dynamiczny, natomiast Albedo Blue cechuje się ciepłą barwą i wybitną w tej klasie cenowej przestrzenią, trudno go także pokonać w muzyce akustycznej. W zasadzie w podobnej lidze gra Chord Epic Twin, choć bliżej mu charakterem do Equilibrium. Japoński Oyaide okazał się być kablem brzmiącym przeciętnie, a jednocześnie znacznie droższym od rywali. Rozczarował nas też Vovox.

Pozostałe kable w teście grupowym

 WireWorld Oasis 7 main

Wireworld Oasis 7

 Chord Epic Twin main

Chord Epic Twin

 Albedo Blue main

Albedo Blue

 Equilibrium Pure S main

Equilibrium Pure S Ultra

 Vovox Vocalis main

Vovox Vocalis

 Oyaide Tunami main

Oyaide Tunami II SP-B V2

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją