PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Oppo PM-3 / Oppo HA-2

Kwi 22, 2016

Index

Oppo HA-2

Opis rozpoczniemy od wzmacniacza, gdyż to on wydaje się większą nowością w testowanym duecie. To połączenie zasilanego z baterii wzmacniacza słuchawkowego i przetwornika c/a. Niebywale elegancki, wręcz lifestylowy sprzęt. Przypomina nowoczesny smartfon w eleganckim futerale – tyle, że tego nie da się zdjąć, a wyświetlacza tu w ogóle nie znajdziemy.

Pokryta w znacznej mierze naturalną skórą aluminiowa obudowa wygląda kapitalnie. Żaden z dotychczas testowanych mobilnych wzmacniaczy słuchawkowych nawet nie zbliża się pod tym względem do małego Oppo. Wydaje się wręcz, że to produkt stworzony dla biznesmenów, z myślą o umieszczeniu go w kieszeni marynarki od Armaniego, a potem na blacie eleganckiego biurka – nie zaś z zamiarem noszenia w kieszeni czy w plecaku. Masa 175 g jest odczuwalna, ale nie na tyle, by sprzęt nadmiernie ciążył. Waży niemal dokładnie tyle samo, co – nomen omen – iPhone 6 Plus (172 g).

HA-2 jest nie tylko wyjątkowo ładny i pięknie wykonany, ale też bardzo funkcjonalny. Również i pod tym względem może służyć za „wzorzec metra”. Na spodzie zamontowano dwa gniazda USB – typu A i micro-USB oraz przełącznik trybu pracy z oznaczeniami A,B,C. Tym sposobem wybieramy, czy HA-2 ma pełnić rolę karty dźwiękowej dla komputera czy smartfona/tabletu. Współpraca z urządzeniami Android nie jest jednak zagwarantowana. Warunek spełniają modele wspierające protokoły USB OTG i USB Audio Class 2.0. Jako tabletu użyliśmy iPada mini – w tym przypadku połączenie działało bez zarzutu. Jeśli chcemy słuchać plików hi-res o próbkowaniu powyżej 48 kHz, konieczne będzie zainstalowanie odpowiedniej aplikacji (np. Onkyo, Tascam, Teac), bo iTunes nie obsługuje PCM-u powyżej tej częstotliwości próbkowania (nie wspominając o DSD). Z kolei w przypadku Androida – by móc odtwarzać muzykę w ogóle – konieczne będzie zakupienie aplikacji USB Audio Player Pro za 29 zł. Wypróbowaliśmy ją na smartfonie LG G2 (Android). Odczyt działał, ale już nie tak bezproblemowo jak w przypadku iPada. Podczas łączenia urządzeń wielokrotnie pojawiał się komunikat o błędzie inicjalizacji portu USB.

OPPO-HA-2-1

HA-2 można także wykorzystać jako sam wzmacniacz słuchawkowy, co wydłuża czas pracy baterii z 7 do 13 godzin. Jeśli korzystamy z komputera Mac jako źródła sygnału, nie trzeba instalować niczego, choć wskazane jest użycie specjalistycznego odtwarzacza programowego (np. Audirvana Plus, Amarra). Użytkownicy Windowsa muszą zainstalować odpowiedni sterownik dla wejścia USB.

W fabrycznym komplecie otrzymujemy zestaw wszystkich potrzebnych kabli (w tym USB->Lightning oraz micro-USB->micro-USB) o bardzo małej długości, które umożliwiają stworzenie ze smartfonem muzycznej kanapki. Jest też szybka ładowarka VOOC (nie jesteśmy jednak skazani na nią – te od mocnych smartfonów też szybko ładują urządzenie) oraz dwie silikonowe opaski umożliwiające wygodne spięcie HA-2 ze smartfonem. Brawo!
Zastosowanie szybkiego i pojemnego akumulatora nie tylko nie drenuje baterii urządzenia mobilnego, ale też pozwala ją podładować – HA-2 może pełnić funkcję niedużego, awaryjnego powerbanku. Wśród mobilnych wzmacniaczy wysokiej klasy tylko iFi Audio iDSD Micro zapewnia tę możliwość. To jednak znacznie większe urządzenie.

Na górnej krawędzi urządzenia wkomponowano dwa 3,5-mm gniazda: wyjście słuchawkowe oraz łączone wejście/wyjście liniowe. Tuż obok jest radełkowane pokrętło regulacji głośności. Działa płynnie i stawia idealnie dobrany opór. Dodatkowo pełni rolę włącznika urządzenia (słychać charakterystyczny klik po jego przekręceniu); zielona dioda obok sygnalizuje gotowość HA-2 do pracy. Na prawym boku znalazły się suwaki podbicia poziomu wzmocnienia (ang. gain) oraz podbicia basu. Korekcja dołu pasma odbywa się w domenie analogowej. Nieco powyżej zamontowano przycisk sprawdzenia stanu naładowania ogniw oraz uaktywnienia HA-2 w roli powerbanku. Zestaw czterech diod zielonych i jednej niebieskiej służy do informowania użytkownika o obydwu tych funkcjach.

Ciekawostką w HA-2 jest hybrydowa regulacja głośności, działająca na poziomie 32-bitowego przetwornika ESS ES9018K, na którym bazuje ten USB DAC, oraz analogowego potencjometru. Urządzenia iOS automatycznie wykrywają hardware’ową regulację w HA-2, wyłączając własną. Polecenia sterowania poziomem wyjściowym są przekazywane do DAC-a. W przypadku Androidów, korzystanie z 32-bitowej regulacji w HA-2 wymaga instalacji wspomnianej aplikacji USB Audio Player PRO. Dobre odtwarzacze programowe (np. Audirvana Plus) również wykrywają regulację hardware’ową, dając możliwość wyboru opcji, z której korzystamy. Nad tym wszystkim jest jednak jeszcze sam potencjometr analogowy – producent zaleca użycie go w przypadku korzystania ze słuchawek wysokiej klasy, z pominięciem regulacji cyfrowej. Tak być powinno w każdym dobrej klasy wzmacniaczu słuchawkowym USB.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją