PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Naim Nait XS2

Lip 20, 2014

Index

Wyposażenie

Nait XS2 jest nowoczesnym wzmacniaczem o całkiem sporych możliwościach funkcjonalnych. Wprawdzie nie ma regulacji barwy ani balansu, ale tylny panel jest bogaty. Możliwe jest rozdzielenie sekcji wzmacniacza mocy i przedwzmacniacza – w tym celu wystarczy wyjąć zintegrowaną zaślepkę/zworę gniazd DIN oznaczonąych jako „power amp in” i „pre-amp out”. Wówczas otwiera się możliwość rozbudowy wzmacniacza o zasilacz FlatCap, HiCap lub SuperCap. Ten ostatni z pewnością nie ma sensu, ale FlatCapa z pewnością warto wypróbować.

naim-naitxs2-gniazda

Dostępne jest też stereofoniczne wyjście na subwoofer aktywny – to już w praktyczniejszym standardzie RCA. Warto raz jeszcze wspomnieć o wejściu „av in”, które zasadniczo przewidziano z myślą o procesorach surround, ale ma ono ciekawsze, naszym zdaniem, zastosowanie. Ustawienie przełącznika „AV Bypass” w pozycję „On” skutkuje ominięciem regulacji głośności. Jak pokazała próba z Linnem Sneakym DS, czyli niezbyt wyrafinowanym źródłem cyfrowym, opcję tę warto wypróbować także wtedy, gdy podłączone źródło ma dobrej jakości, wbudowaną regulację poziomu. Wówczas można zyskać na otwartości i przejrzystości brzmienia. W uprzywilejowanej pozycji znajdują się więc posiadacze przetworników c/a i odtwarzaczy strumieniowych z regulacją poziomu.

Obok gniazd widać jeszcze port mini-USB przeznaczony do ewentualnych aktualizacji oprogramowania. To nie pomyłka. Mimo że Nait jest wzmacniaczem analogowym, to jednak ma trochę układów scalonych. Widocznie któryś z nich jest programowalny. Poprawy brzmienia za pomocą upgrade’u z pewnością się nie uzyska, ale być może jakieś drobne usprawnienia funkcjonalne są w zasięgu programistów.

Terminale głośnikowe, jak zwykle u Naima, nie tolerują widełek ani gołych kabli. Są to bowiem 4-milimetrowe otwory w obudowie, przystosowane wyłącznie do wtyków bananowych lub BFA. Lewe wyjście znajduje się po prawej stronie, prawe – po lewej. Dziwactwo, z którym – nie ma co ukrywać – trudno się pogodzić. Chyba że – w zgodzie z filozofią Naima – szafki na sprzęt nie ustawiamy pomiędzy głośnikami. A jeśli już, to warto zamienić cinche (kanały) – i problem z głowy: kable głośnikowe nie będą się krzyżować.


Oceń ten artykuł
(9 głosów)
Więcej w tej kategorii: « Krell S-550i Octave V110SE »

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją