Index
Naszym zdaniem
Zespół Grega Stidsena, opierając się na doświadczeniach zdobytych przy konstruowaniu droższego modelu M2, stworzył znakomity wzmacniacz cyfrowy, przełamujący schematy, łamiący audiofilski kanon budowania systemów wysokiej klasy – już high-endowych, żeby była jasność. Nie mam bowiem wątpliwości co do tego, że odpowiednio użyty, w konfiguracji z komputerem i odpowiednim oprogramowaniem do odczytu bit-perfect, NAD C390DD oferuje dźwięk klasy high-end za połowę lub jedną trzecią tego, co trzeba wydać na konwencjonalne zestawienie.
Warto też pamiętać o ukrytych atutach tego powerDAC-a: filtracji cyfrowej i precyzyjnej korekcji basu, która pozwala częściowo złagodzić niekorzystny wpływ modów własnych pomieszczenia na reprodukcję niskich tonów. Oto pewna nominacja w nadchodzącym plebiscycie na najlepsze urządzenia sezonu 2013/2014. I zarazem nasza gorąca rekomendacja!
SYSTEM ODSŁUCHOWY
POMIESZCZENIE: 30 m2 zaadaptowane akustycznie o krótkim czasie pogłosu, kolumny ustawione w wolnej przestrzeni
KOMPUTER: Apple iMac 27” (Intel Quad Core i5 3,1 GHz, 12 GB RAM) MacOS 10.8.4, oprogramowanie Audirvana Plus 1.5.6
ŹRÓDŁO CYFROWE: Linn Sneaky DS (S/PDIF)
KABLE CYFROWE: AudioQuest Diamond 1,5 m, AudioQuest HawkEye 1,0 m (S/PDIF)
ZASILANIE: dedykowany obwód 20 A, listwa Furutech FTP, kable Furutech FP-614Ag/G, Oyaide, PS Audio AC-10
AKCESORIA: stolik Artesania Audio