Wydrukuj tę stronę

Monitor Audio Silver 300

Gru 20, 2018

Można je chcieć kupić ze względu na sam wygląd i wykonanie. A co, jeśli liczy się przede wszystkim dźwięk?

Dystrybutor: Audio Center, www.audiocenter.pl
Cena (za parę): 7490 zł
Dostępne wykończenia: biały satynowy lub okleiny drewniane; za dopłatą czerń na wysoki połysk

Tekst: Marek Lacki, Filip Kulpa (pomiary) | Zdjęcia: AV

audioklan

 

 


Monitor Audio Silver 300 - Zestawy głośnikowe

TEST

Monitor Audio Silver 300

Oferta brytyjskiej firmy jest dość czytelna, jeśli tylko orientujemy się w wartości metali. Najwyższa seria ma oznaczenie Platinum, niżej jest Gold, następnie Silver i Bronze. Podstawę stanowi seria Monitor. W ramach każdej z nich dostępne są zarówno kolumny podłogowe, jak i podstawkowe – różnej wielkości. Prócz tego można do każdych kolumn dokupić subwoofer i głośnik centralny.

Obecna seria Silver jest wciąż świeża – weszła do sprzedaży w drugiej połowie 2017 r. Oferowane są trzy monitory i trzy podłogówki (nie wspominając o głośnikach do kina domowego). Model 300 wydaje się być złotym środkiem – to średniej wielkości podłogówki, które są znacznie bardziej ustawne niż „pięćsetki” a zarazem „poważniejsze” w swej konstrukcji od modelu 200. Ponadto, w odróżnieniu od niego, wykorzystują dedykowany, mały głośnik średniotonowy

 

Budowa

Wynika stąd, że mamy do czynienia z konstrukcją trójdrożną, bazującą jednak nie na jednym, lecz na dwóch mniejszych wooferach, co w dzisiejszych czasach jest typowym zabiegiem producentów produkujących kolumny smukłe, o dużym współczynniku WAF (Wife Acceptance Factor). Określa on szansę na to, że płeć piękna bez protestów zaakceptuje nowy „mebel” w salonie. Producent zrobił naprawdę wiele, by odebrać paniom wszelkie argumenty przeciw zakupowi nowych Silverów. Co by nie mówić, kolumny prezentują się bardzo atrakcyjnie, udanie łącząc czystość formy z dość uniwersalną elegancją. Dostępność aż sześciu wersji wykończeniowych, z czego cztery to klasyczne okleiny drewniane (prócz nich jest satynowa biel – to wykończenie miała testowa para – oraz czerń na wysoki połysk), to kolejny argument przemawiający za wyborem tych kolumn spośród wielu innych w podobnej cenie. Tym bardziej, że jakość wykonania, dopracowanie detali wykończeniowych jest na naprawdę wysokim poziomie.

Prostopadłościenna obudowa z płyt mdf średniej grubości (19 mm) ma typowe dla współczesnych zestawów proporcje szerokości (185 mm) do głębokości (300 mm). Pionowe krawędzie delikatnie zaokrąglono – zabieg ten ma wyłącznie znaczenie estetyczne. Obudowa wspiera się na stalowych nóżkach wychodzących poza obrys narożników cokołu, w które wkręca się wyjątkowo ostre kolce kontrowane wygodnymi w użyciu talerzykami o gumowym (łatwym do uchwycenia) wykończeniu. Pionowanie kolumn i stabilna ich instalacja przebiega dzięki temu szybko i bezproblemowo. To właśnie jeden z tych detali, które świadczą o wysokiej jakości produktu. Podobnie jak anodowane na czarno aluminiowe cylindry maskujące od góry gwinty kolców czy porty bas-refleksu HiVe II odznaczające się zaokrągleniami obydwu końców oraz wzdłużnymi nacięciami, które – jak można się domyślać – mają uspokajać przepływ powietrza przez tunele.

Monitor Audio Silver 300 zwrotnica

Jak na trójdrożny układ, zwrotnica nie jest zbyt skomplikowana.

 

Wnętrze jest dwukomorowe. Zintegrowana sekcja średnio-wysokotonowa (patrz zdjęcia) ma własną komorę zamkniętą, pozostałą objętość kolumn wykorzystują dwa woofery pracujące w komorze wentylowanej dwoma portami BR.

Tweeter został ukryty za siatką, której oczka w ciekawy i nieregularny sposób rozrzedzają się na brzegach, już poza światłem kopułki. Siatka ochronna stanowi integralną część spłaszczonego w kształcie owalu z aluminium będącego wspólną platformą montażową dla głośników wysokotonowego i średniotonowego. Nie zawiera ona żadnych śrub ani otworów – jest mocowana za pośrednictwem metalowego pręta biegnącego przez całą głębokość obudowy do tylnej ścianki. Analogiczny patent zastosowano w przypadku obu wooferów. Rozwiązanie to Monitor Audio z powodzeniem stosuje od wielu już lat. Trzeba przyznać, że jest bardzo sprytne. Z jednej strony rozwiązuje problem konieczności maskowania otworów montażowych, z drugiej – przynosi korzyść natury akustyczno-mechanicznej, przenosząc część energii wibracji z przedniej ścianki bezpośrednio na tył obudowy, czyli tam, gdzie drgania są potencjalnie mniej dokuczliwe. Pręty pełnią dodatkowo funkcję wzmocnień całej konstrukcji, co sprawia, że obudowa jest „cichsza”. Tę samą funkcję pełnią dwa poziome wieńce spinające wszystkie ścianki. Objętość wewnętrzną wytłumiono gąbką, którą wyłożono wszystkie ścianki. Warto wspomnieć, że konstrukcję obudowy optymalizowano nie tylko na etapie projektowania (analiza elementów skończonych), lecz także w „realu”, korzystając z interferometrii laserowej.

Monitor Audio Silver 300 modul sredniowysokotonowy

Sekcja średnio-wysokotonowa jest mocowana do wspólnej platformy z tworzywa imitującego aluminium. Kopułka ma głęboką komorę wytłumiajacą.

Głośnik wysokotonowy, tu odtwarzający zakres powyżej 3,5 kHz, ma metalową membranę C-CAM. To skrót od Ceramic Coated Aluminium Magnesium, czyli tłumacząc to na polski: membrana ze stopu Al-Mg pokryta warstwą ceramiki. W tradycji Monitor Audio głośnik cechuje złociste zabarwienie (Gold Dome) – niejako wbrew nazwie serii. Jak twierdzi producent, tweeter w nowej serii Silver odznacza się bardzo małymi zniekształceniami – najmniejszymi w historii głośników C-CAM Gold Dome.

Identycznego stopu C-CAM użyto do budowy membran pozostałych głośników, z tym że w tym przypadku dochodzi jeszcze jeden firmowy patent – RST – który oznacza, że membrany mają kształt wklęsłych jednolitych czasz pozbawionych nakładek przeciwpyłowych, tudzież stożków fazowych, co tymże membranom niewątpliwie robi dobrze z punktu widzenia ich sztywności (a ta zaiste jest duża). RST odnosi się także do małych zagłębień, które mają korzystny wpływ na zachowanie membran w pobliżu górnej granicy odtwarzanego pasma i poza nim. To oznacza, że głośniki RST skutecznie realizują ideę pracy tłokowej w szerokim zakresie częstotliwości. Przetwornik średniotonowy ma średnicę 4 cali (100 mm), zaś nisko-średniotonowe (nominalnie odtwarzające zakres poniżej 570 Hz) – są 6-calowe (150 mm). Kosze przetworników wykonano z tworzywa sztucznego.
Zwrotnicę przystosowano do obsługi połączeń dwukablowych (bi-wiring).

 

Brzmienie

Brzmienie kolumn marki Monitor Audio od lat kojarzy się z pewnym rozjaśnieniem i wyszczupleniem, ale jednocześnie ze znakomitą szybkością i precyzją. Niejednokrotnie spotkałem się z opinią, że zestawy Monitor Audio nie grają dobrze z sucho brzmiącą elektroniką tranzystorową. Rzeczywiście są pewne podstawy do takich twierdzeń. Warto jednak zauważyć, że kolumny Monitor Audio powstają według pewnej ustalonej koncepcji i nie są to kolumny obarczone wadami jako takimi, lecz mają pewien zespół cech, które wymagają określonego podejścia. W mojej opinii dotyczy to także recenzowanych zestawów Silver 300. 
Żeby było jasne od samego początku – to bardzo dobre, warte swojej ceny zestawy, które potrafią zagrać dźwiękiem wysokiej klasy. Aby tak się stało, wymagają jednak odpowiedniego zestawienia. Potrafię sobie wyobrazić mezalianse ze wzmacniaczami, z którymi niekoniecznie wyjdzie to dobrze. Z całą pewnością odrzuciłbym wszystkie poprzednie modele integr Primare, pracujących w klasie D, jak np. i32, czy i22. Bez wątpienia nie będzie dla tych kolumn dobrym partnerem wzmacniacz Cambridge Audio CXA60, który niedawno testowałem, ale też wiele innych modeli tej marki. Ostrożny byłbym także przy zestawianiu ich ze wzmacniaczami Naim (z wyjątkami) oraz np. Moona. Silver 300 potrzebują raczej ciepło i organicznie, ale jednocześnie czysto brzmiącego wzmacniacza. Idealnym partnerem okazał się akurat mój McIntosh MA8900, ale potrafię sobie wyobrazić całe mnóstwo interesujących, a znacznie bardziej realistycznych zestawień.

Monitor Audio Silver 300 woofer

Układ magnetyczny wooferów jest większy niż w głośniku średniotonowym, ale poza tym głośniki mają identyczną konstrukcję.

 

Z McIntoshem, Silver 300 grają dość jasno i dość szczupło, ale przy tym przyjemnie i spójnie, jednocześnie pokazując świetne zgranie przetworników. Ogólnie słuchało się ich dobrze, czerpiąc wiele z muzyki. I choć nie jest to cecha przewodnia, muzykalność tych zestawów w odpowiednim towarzystwie potrafi być całkiem dobra.

Jedną z cech, która od razu przykuwa uwagę, jest wysoka jakość stereofonii. To kolumny o dużej lekkości, swobodzie w obrazowaniu źródeł pozornych, które prezentują w absolutnym oderwaniu od głośników. Są niezwykle dokładne, a doprawdy zdumiewająco mocno, ostro i stabilnie pokazują umiejscowienie wokali. Głosy ze środka sceny, czy też dialogi z filmów, są pokazane bardzo punktowo. Podczas oglądania filmu mamy więc głosy dochodzące wprost z ekranu, niejako przyporządkowane widzianym na ekranie konkretnym ustom. W moim odczuciu z kinie domowym zupełnie zbędny jest głośnik centralny. Nie wiem nawet czy nie popsułby osiąganego efektu.

Tu wtrącę małą dygresję. Sięgając pamięcią do lat 90., wspominam wizytę w pewnym wówczas nowo otwartym, a nieistniejącym już sklepie audiofilskim w Gdyni. Właściciel prezentował mi wówczas minimonitory właśnie marki Monitor Audio (modelu nie pamiętam). To, co zapamiętałem z tej prezentacji, to wybitnie dokładna stereofonia. Właśnie ta cecha zdaje się być powtarzalna i wpisana w geny produktów tej marki.

Monitor Audio Silver 300 terminale

Port bas-refleksu HiVe II ma podłużne nacięcia w celu ograniczenia niepożądanych zjawisk akustycznych.

 

Wróćmy jeszcze do wokali – mają one pewną niewielką skłonność do rozjaśnienia. Nie jest to rodzaj prezentacji oparty na ciepłym i zaokrąglonym na krawędziach przekazie. Wokale są raczej świeże i wyraziste, nie zaś pełne czy pogrubione. Taki sposób ich reprodukcji zapewnia świetną czytelność. Zrozumienie mowy czy tekstów piosenek w obcym języku nie sprawia najmniejszych problemów. Namacalność wokali też jest niezła, natomiast ograniczona jest trochę intymność. Podobnie sprawa ma się z instrumentami. Fortepian brzmi nieco za lekko, brakuje mu wypełnienia. Wydaje się, że kontury dźwięku dominują nad zawartością. Choć z gorąco brzmiącym wzmacniaczem lampowym może być inaczej, bo MA są podatne na zmiany i reagują wyraźnie na podłączony wzmacniacz.

Niezła jest góra pasma. Wysokie są wyraźne, nieco tylko wzmocnione. Ze wzmacniaczem McIntosha proporcja między precyzją a przyjemnością była dobra. Nieprzekroczona została granica wyostrzenia dźwięku, natomiast jednocześnie nie brakowało odpowiedniej dozy metaliczności, która jest niezbędna do realistycznego odtworzenia np. blach perkusji. Podkreślić należy dobrą dynamikę tego zakresu. Słaba dynamika sopranów objawia się tym, że wysokie są nadmiernie słyszalne, gdy ich wcale nie trzeba, a za słabo, gdy ma nastąpić moment, który w nagraniu ma być podkreślony, np. mocniejsze uderzenie w talerz. W MA mocniejsze uderzenia są wyraźnie wybijające się, natomiast podczas spokojniejszych fragmentów wysokie tony potrafią być trzymane w ryzach. To efekt bardzo pożądany i mający istotny wpływ na postrzeganie jakości jako całości oraz komfortu odsłuchu, a także odczuwania emocji. W bezpośredniej konfrontacji Silver 300 ustępują pod tym względem dynamice prezentowanej przez wysokie tony używanych przeze mnie obecnie kolumn Equlibrium Eltheria S8, niemniej jednak nie w stopniu dużym, a zważywszy, że kolumny kosztują mniej niż 1/3 ceny polskich zestawów, brytyjskiej konstrukcji należy się uznanie.

Monitor Audio Silver 300 port od srodka

Natężenie basu jest na poziomie adekwatnym do wielkości głośników i spodziewanych w związku z tym efektów. Szybkość i precyzja jest dobra, mnie jednak zabrakło różnicowania. Bas średni ma tendencję do lekkiej dominacji. Ogólnie jednak daleko tym kolumnom do obfitości w dole pasma, przynajmniej w swobodnym ustawieniu w pokoju, z dala od ścian. Ustawienie blisko ścian pogłębi jednak wspomniany efekt.

 

Impedancja i faza elektryczna

Niezmiernie rzadko mamy do czynienia z sytuacją, w której producent rzetelnie podaje dane techniczne. W szczególności ta smutna prawidłowość odnosi się do impedancji zestawów głośnikowych, która jest notorycznie zawyżana. Monitor Audio wprawdzie dopuszcza się „nadużycia”, deklarując, iż Silver 300 mają znamionową impedancję 4 Ω , ale jednocześnie podaje wartość minimum, która dokładnie zgadza się z wynikiem naszego pomiaru – 3,5 Ω (przy 158 Hz). Bezpiecznie byłoby więc określić „trzysetki" mianem kolumn 4-omowych, jednak niemal w całym pasmie (poza zakresem 130–200 Hz) moduł impedancji ma większe wartości, w związku z czym rozsądne jest zakwalifikowanie Silver 300 do grupy kolumn 5- lub nawet 6-omowych.

Monitor Audio Silver 300 impedancja

Pomiar obu sztuk testowej pary ukazuje bardzo małe rozbieżności pomiędzy nimi, co jak najlepiej świadczy o powtarzalności parametrów głośników i komponentów zwrotnicy. Wykres jest generalnie czysty, chociaż przy około 220 Hz widać śladowe zaburzenie mogące świadczyć o jakimś rezonansie. (FK)

Galeria

 

Naszym zdaniem

MA Silver 200 zzzPrócz znakomitego wykonania, atrakcyjnego wyglądu i dużego wyboru wykończeń, Silver 300 mają poważne atuty, w szczególności wyjątkowo precyzyjną stereofonię, niski poziom zniekształceń i podbarwień oraz bardzo czystą górę pasma. To dokładne i przejrzyste kolumny, chociaż odbywa się to do pewnego stopnia kosztem wypełnienia. Dobór elektroniki będzie bardzo ważny, by wydobyć jak najlepsze cechy tych zestawów. W szczególności odnosi się do do tych, którzy planują korzystać z amplitunerów A/V.

System odsłuchowy:

  • Pomieszczenie: 20 m2 zaadaptowane akustycznie, o średnim czasie pogłosu, kolumny ustawione w polu swobodnym na krótszej ścianie, w 1/5 głębokości pokoju.
  • Źródło: Asus A555L, Intel Core i3-5005U, 2GHz, 4GB RAM, Windows 10, program J.River MC23, DAC Chord 2Qute
  • Kabel USB: IFI Gemini
  • Wzmacniacz zintegrowany: McIntosh MA8900
  • Kable sygnałowe: Purist Audio Design Vesta
  • Kable głośnikowe: Equilibrium Pure Ultimate SG
  • Kable zasilające: Enerr Transcenda Ultimate
  • Listwa: Enerr One + kabel Enerr Transcenda Supreme HC (20A)
  • Stolik: Rogoz Audio z BBS
Oceń ten artykuł
(10 głosów)