PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Pro-Ject 1-Xpression Carbon Classic

Gru 14, 2016

Index

Budowa

Współczesne gramofony za 3000-3500 zł to wciąż (przeważnie) bardzo proste mechanicznie konstrukcje, w których nie ma miejsca na zaawansowaną izolację chassis od podłoża, ani na bardzo solidne rozwiązania talerza czy plinty. W przypadku Carbona mamy dwa elementy konstrukcyjne, które mają podołać zadaniu tłumienia wibracji i drgań, tudzież sprawić, żeby miały mniejsze możliwości zaistnienia. Pierwszym z tych elementów jest podparcie na trzech elastomerowych (sorbotatowych) stopkach zakończonych ostrymi stożkami, co ułatwia ustawienie gramofonu na nierównej powierzchni, ale niekoniecznie sprzyja poziomowaniu. Półka czy blat pod gramofonem powinny być idealnie wypoziomowane; możliwości regulacji wysokości stopek nie przewidziano.

 

Pro Ject Classic Carbon 3 tyl

Gramofon stoi na trzech stopkach. Dostęp do gniazd jest cokolwiek utrudniony.

 

Drugim przejawem troski o tłumienie wibracji i rezonansów jest całkiem solidny aluminiowy talerz o masie 1,77 kg (to ponad 1/3 masy całego gramofonu) z wklejonym od spodu pasem termoplastycznego elastomeru (TPE), który wypełnia koliste wydrążenie wzdłuż obwodu talerza. Podobny zabieg zastosowano jeszcze w przeciwwadze, której tylna strona jest całkowicie wypełniona identycznym materiałem. Zadanie elastomeru polega na tłumieniu drgań, jakie powstają w obrębie ramienia, z którymi ono samo – mimo użycia zaawansowanego materiału – poradzić sobie do końca nie może. Oś talerza wykonana z chromowanej stali porusza się w stalowych łożyskach na teflonowym łożu, w obudowie z brązu. Napęd zapewnia zintegrowany w pincie silnik synchroniczny prądu stałego (napięcie zasilania wynosi 15 V DC) sterowany precyzyjnym generatorem AC. Rozwiązanie to ma zapewniać dużą stabilność obrotów talerza, nie umożliwia jednak elektronicznej zmiany prędkości obrotowej talerza. W tym celu należy przełożyć pasek na plastikowym subtalerzu. To niezbyt wygodne rozwiązanie, ale jeśli w naszej kolekcji nie na płyt na 45 obr/min., to problem odpada.

 

Pro Ject Classic Carbon 6 talerz

Aluminiowy talerz ma elastomerową wkładkę biegnącą wzdłuż jego obwodu.

 

Plinta gramofonu jest najprostszym rozwiązaniem w całej jego konstrukcji: to polakierowana na czarno płyta mdf. Ramię natomiast to dobrze znana z innych modeli konstrukcja Evo o długości 8,6” (efektywna długość 218,5 mm), czyli prosta rurka z włókien węglowych zintegrowana z nieruchowym headshellem zawieszona za pomocą dwóch pierścieni Kardana. Możliwa jest korekta azymutu i VTA. Antyskating reguluje się, jak zwykle u Pro-Jecta, ciężarkiem przewieszonym przez stalowy zaczep w tyłu ramienia, próbując trafić w jedno z trzech nacięć. Wymaga to odrobiny wprawy, ale nie jest kłopotliwe, chociaż tendencja do spadania przeciwwagi przy przenoszeniu gramofonu atutem funkcjonalnym nie jest. Nie mówię tu rzecz jasna o przewożeniu złożonego gramofonu, lecz zwykłym jego przestawianiu z miejsca na miejsce, gdy np. chcemy wytrzeć kurz. Mimo wszystko, gramofon jest łatwy do złożenia i uruchomienia. Stopień trudności tego zadania nie wykracza poza możliwości początkującego audiofana. Skala na przeciwwadze okazuje się dostatecznie dokładna (0,1 G) – oczywiście przy założeniu, że wpierw właściwe ją „wyzerujemy”.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją