PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Zestaw Yamaha MCR-N560 / B&W 686 S2

Lut 01, 2016

Index

Głośniki

Nigdzie nie widziałem, żeby MCR-N560 był sprzedawany bez dedykowanych głośników NS-BP182. Chcąc nabyć to urządzenie, trzeba pogodzić się z tym, że w komplecie otrzymamy ładne skądinąd monitorki Yamahy, a rachunek będzie opiewał na kwotę około 1900 zł. Dystrybutor Yamahy najwyraźniej wykorzystał tę lukę, proponując połączenie PianoCrafta z najmniejszymi monitorami B&W z serii 600. Same one są droższe od całego firmowego zestawu (kosztują 2098 zł), ale w przygotowanym pakiecie dopłata do bazowej konfiguracji jest dużo łagodniejsza dla portfela – wynosi 1200 zł. Z jednej strony to dużo, bo jakby nie patrzeć, cena zestawu wzrasta o blisko dwie trzecie, z drugiej jednak – nie ma szans na to, by odsprzedać firmowe głośniki za 900 zł – bo tyle trzeba by za nie wziąć, by osiągnąć cenę zakupu testowanej kombinacji (3099 zł), kupując oddzielnie głośniki i oddzielnie zestaw. Oczywiście, można nabyć PianoCrafta w całości, głośniki schować do kartonów i dokupić jakieś monitory za 1200 zł, by poprawić brzmienie systemu, ale czy tym sposobem osiągniemy ten sam efekt co z B&W? Szczerze wątpię, a dlaczego – wyjaśnię za chwilę.

BW-686S2 tyl

686 S2 to małe kolumny podstawkowe, czy raczej półkowe, jak tym razem woli je określać producent. Uchwyty do montażu ściennego dość jednoznacznie sugerują przeznaczenie tych monitorów: nierzadko są wybierane jako głośniki tylne (surround) do instalacji kina domowego. To także świetny kandydat do zestawów typu PianoCraft – nie tylko ze względu na gabaryty, świetne wykonanie (biały lakier o chropowatej strukturze wygląda całkiem „premium”), lecz także z uwagi na 6-omową impedancję (producent określa ją jako 8-omową, podając jednak minimum 5,2 Ω), przy której MCR-N560 rozwija maksymalną moc 32 W na kanał. Efektywność jest umiarkowana – 85 dB, ale i tak o 2 dB więcej niż w przypadku głośników dedykowanych – a to oznacza wyraźnie większe, możliwe do uzyskania, natężenie dźwięku, co odsłuchy zresztą potwierdziły.

686 S2 oferuje większość sztandarowych rozwiązań Bowers & Wilkins z serii 600: bardzo dobrą aluminiową kopułkę z tubą wytłumiającą Nautilus, 130-mm głośnik nisko-średniotonowy z membraną kewlarową, ulokowany z przodu port BR o zredukowanym szumie turbulencyjnym (Flowport), który umożliwia bezproblemową pracę kolumienek dosuniętych (lub zawieszonych) na ścianie. Jakość wykonania tych monitorów jest znakomita, a one same tak ładne (szczególnie w modnej bieli), że nie chce się od nich oczu odrywać. Patrząc przez pryzmat wydanej kwoty, trzeba przyznać, że głośniki są tu czymś wyjątkowym. Żaden producent kompletnych zestawów nie oferuje w tym przedziale cenowym porównywalnego systemu pod względem rozwiązań technicznych i jakości wykonania.


Oceń ten artykuł
(7 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją