PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

JBL Xtreme

Lip 26, 2017

Index

Brzmienie

Jak na flagowy głośnik mobilny JBL-a ma mnóstwo wigoru i dynamiki. Nawet z baterii potrafi wykrzesać tyle muzycznej energii, że zorganizowanie prywatki w całkiem sporym pomieszczeniu nie jest dla niego większym wyzwaniem.

Nie jest to jednak dźwięk wyłącznie efekciarski, choć niewątpliwie słychać pokusę u konstruktorów do takiego właśnie zestrojenia. Skraje pasma są uwypuklone, ale w granicach rozsądku. Absolutnie nie jest tak, że Xtreme dudni wyższym basem i sieje górą. Środek jest mimo wszystko czytelny, co więcej, brzmienie można określić mianem nawet trochę ocieplonego. Najlepiej wypada muzyka rockowa, pop, elektroniczna i wszelkie podgatunki tychże. Do odtwarzania jazzu czy klasyki Xtreme nadaje się już mniej, ale nie jest bynajmniej tak, że po minucie mamy dość. Główny problem tkwi w jakości wysokich tonów, które są umiarkowanie szczegółowe. O rozdzielczości trudno tutaj dyskutować.

Zmierzona w redakcyjnym pomieszczeniu odsłuchowym charakterystyka częstotliwościowa (RTA 1/6 okt) wykazała łagodne i szerokie „siodło” w niemal całej średnicy (5–6 dB) przy jednoczesnej ekspozycji zakresu powyżej 5 kHz. Z kolei zakres wyższego basu i niższej średnicy jest naprawdę równy. Biorąc pod uwagę przeznaczenie tego głośnika, opisywane odchyłki od płaskiej charakterystyki (z uwzględnieniem wpływu dość mocno wytłumionego pomieszczenia) należy uznać za niewielkie.

 

JBL Xtreme 3 RTA

Zmierzona w redakcyjnym pomieszczeniu charakterystyka częstotliwościowa RTA w pasmach o szerokości 1/6 oktawy ukazuje mocno podkreślone krańce pasma i wycofaną średnicę (500 Hz – 3 kHz). Poniżej 60 Hz bas raptownie się kończy.
Ale to i tak bardzo dobry wynik.

 

Niewątpliwym zaskoczeniem in plus jest reprodukcja basu. Xtreme dość wyraźnie podkreśla midbas, osiągając szczyt w okolicach 60–70 Hz, przy czym poniżej 60 Hz następuje bardzo szybki spadek przetwarzania, co potwierdziły odsłuchy na materiale muzycznym, jak również próby z generatorem sygnału sinusoidalnego. Wydaje się, że to sprawka elektroniki – jakiś filtr DSP ogranicza pasmo głośnika tnąc je poniżej 60–65 Hz. Wszystko po to, by nie przeciążać głośników, wzmacniacza i aby rozszerzyć zakres głośności. W konsekwencji nagrania obfitujące w niski bas są charakterystycznie uspokajane dynamicznie. Spójrzmy w specyfikacje: JBL podaje, że Xtreme odtwarza zakres od 70 Hz. W rzeczywistości jest nawet nieco lepiej! Słowa uznania dla konstruktorów.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją