Mało która firma obchodzi swój ważny jubileusz proponując zaskakujące dla szerszej publiczności urządzenie. Tak właśnie zrobił głośnikowy specjalista z Kiel – ELAC. Zamiast spektakularnych kolumn głośnikowych, stworzono gramofon, w dodatku niezbyt drogi, a zarazem wcale niebanalny.
Dystrybutor: Audio Klan, www.audioklan.com.pl |
Tekst: Ludwik Igielski | Zdjęcia: AV |
|
|
Gramofon analogowy ELAC Miracord Anniversary 90
TEST
Niewielu audiofilów ma świadomość, że ELAC to producent nie tylko – znakomitych zresztą – zestawów głośnikowych. Należał niegdyś do czołówki niemieckich producentów gramofonów. Razem z dwoma innymi specjalistycznymi firmami – Dualem oraz Perpetuum Ebner – zaspokajał aż 90% potrzeb rynku. Inni znani producenci takich marek, jak Thorens (obecnie chyba najbardziej znana firma produkująca gramofony analogowe na terenie Niemiec i Szwajcarii), a także legendarny EMT z siedzibą w Schwartzwaldzie, swoje wyroby zawsze kierowali do bardziej zasobnych melomanów, kolekcjonerów czarnych płyt oraz na rynek profesjonalny (rozgłośnie radiowe). Niemniej, to właśnie ELAC przyczynił się do spopularyzowania czarnej płyty. Testowany gramofon przywołuje poniekąd karty z historii tej firmy, a 90. rocznica powstania ELAC-a okazała się znakomitą okazją, by je przypomnieć, o czym dumnie informuje dźwięczna nazwa tego modelu – Miracord Anniversary 90. Nie jest to bynajmniej replika jednej z niegdysiejszych konstrukcji, lecz całkowicie nowe opracowanie, w ramach którego wykorzystano najnowocześniejsze materiały i sprawdzone rozwiązania techniczne. Jedynym elementem nawiązującym do przeszłości jest szata wzornicza, zgodna z ówczesnym kanonem.