Wydrukuj tę stronę

Oehlbach Rattle Snake 6M

Kwi 15, 2016

Rattle Snake, czyli grzechotnik, wygląda… no właśnie – trzeba przyznać, że podobieństwa nietrudno się dopatrzeć.

Dystrybutor: Elco-Exim, www.elcoexim.com.pl 
Cena: 79 zł/m

Tekst: Marek Lacki | Zdjęcia: AV

audioklan

 

 


Oehlbach Rattle Snake 6M

TEST

Oehlbach-aaa

Efekt srebrzysto-miedzianego wzorka powoduje zastosowanie dwóch typów cienkich przewodników ułożonych w wiązki: połowa z nich jest miedziana, druga połowa posrebrzana. Łączny przekrój warkoczy (będących gęstymi plecionkami) wynosi aż 6 mm2. Gwarantuje to Oehlbachowi bardzo małą rezystancję. Jednocześnie kabel jest elastyczny, w czym duża zasługa niegrubej izolacji z przezroczystego PVC. Plus i minus są okrągłe w przekroju – połączone razem tworzą klasyczny spłaszczony kabel dwużyłowy. Tyle, że gruby.


Brzmienie

Na tle AudioQuestów, Chorda czy Atohma, Oehlbach nie za bardzo miał się czym pochwalić, prezentując brzmienie zbyt mało przejrzyste, nieco przybrudzone, ewidentnie zgaszone. Ograniczeniu uległy oba skraje pasma. Pewnym zaskoczeniem był bas. Z kabla o przekroju aż 6 mm2 intuicyjnie można by się spodziewać basu potężnego i nisko schodzącego, tymczasem był on wyraźnie ograniczony w swoim dolnym podzakresie. Najniższe pomruki były słabo słyszalne. Większość energii skupiało się w okolicach basu średniego, ale bez szczególnej potęgi. Bas miał w dodatku tendencję do lekkiej gumowatości i nie za bardzo kwapił się do ukazywania różnic między nagraniami, ujednolicając je. Nie był też szczególnie szybki.

Barwy środka i generalnie w całym paśmie nie wykazywały cech szlachetności i nasycenia, raczej celując w kierunku szarości.

Stereofonia okazała się największym walorem niemieckiego kabla, wykazując cechy wysokiej poprawności, która polegała na dobrej lokalizacji źródeł pozornych. W podkategorii „powietrze” było mniej ciekawie. Z powodu barw mało przekonująco wypadła namacalność.

Generalnie brzmienie Oehlbacha można było odebrać jako ciepłe i tonizujące, lecz w droższych systemach z pewnością nie jest ono atrakcyjne – będzie ewidentnie przybrudzone. W połączeniu ze sprzętem budżetowym Oehlbach powinien sprawdzić się w gaszeniu nadmiernego jazgotu i twardości, generowanych przez tanie źródła cyfrowe i wzmacniacze.


Naszym zdaniem

Oehlbach-zzzRattle Snake to kabel o stłumionym, nieprzejrzystym i trochę zbyt mało barwnym brzmieniu, jakby z obciętymi skrajami pasma. Środek jest przybrudzony, przyzwoita jest natomiast stereofonia. W kontekście nieskomplikowanej budowy i zaprezentowanego brzmienia, na tle konkurentów, cena wydaje się mocno przesadzona.

SYSTEM ODSŁUCHOWY:

  • POMIESZCZENIE: 37 m2 zaadaptowane akustycznie, o średnim czasie pogłosu, kolumny ustawione w polu swobodnym na dłuższej ścianie, zgodnie z zasadą trzech. Oddzielna linia zasilająca 25A z niezależnym uziemieniem.
  • KOMPUTER: Asus A555L (Win 8.1, 4GB RAM, Intel Core i3-5005U, 2,0 GHz)
  • PRZETWORNIK: M2Tech Young DSD
  • ZASILANIE USB: iFi Audio iUSB Power + kabel Gemini KABEL USB:  Wireworld Ultraviolet 7
  • PROGRAM: JPLAY 6.2 jako nakładka na Foobar 2000 P
  • RZEDWZMACNIACZ: Atoll PR400
  • WZMACNIACZ MOCY: Atoll AM400
  • KABLE SYGNAŁOWE: Equilibrium Turbine XLR
  • KABLE GŁOŚNIKOWE: Equilibrium Tune 55 Ultimate
  • KABLE ZASILAJĄCE: Enerr Transcenda Supreme i Ultimate
  • LISTWA: Enerr One + kabel Enerr Transcenda Supreme HC (20A)
  • STOLIK: Rogoz Audio z BBS

Podsumowanie testu - Kable głośnikowe (30-100 zł za metr)

Test kabli głośnikowych w tej cenie przeprowadzaliśmy kilka lat temu. Jego wyniki wykazały spore różnice brzmieniowe między kablami głośnikowymi – zarówno pod względem jakości, jak i charakteru. Jakość dźwięku okazała się być dość luźno powiązana z ceną. Tym razem było podobnie.

 kable-glosnikowe

Nasz test wyłonił produkty bardzo dobre i tanie, wśród których należy zdecydowanie wyróżnić tańszy z kabli AudioQuesta – FLX/Slip 14/4. Mimo że był najtańszy w grupie (z ceną zaledwie 32 zł/m), wykazał się świetną dynamiką i żywiołowością brzmienia – ustępując w tych względach jedynie droższemu modelowi tej marki.

Za najlepszy kabel w testowej grupie uznajemy również znakomitego w relacji do ceny (59 zł/m) Chorda Clerawaya. To kabel o nieprzeciętnie dobrych barwach, idealnej równowadze, wyjątkowo uniwersalny. Nie pierwszy to już raz przewody głośnikowe tej firmy lądują w czołówce wyników naszych testów. Raczej nie jest to przypadek.

Pozostałe kable w teście grupowym

Profigold-aaa

Profigold PGC8256

InAkustik-Atmos-aaa

InAkustik Atmos Air 309

InAkusik-20-aaa

InAkustik LS-20

Atohm-aaa

Atohm Mini Wiring

QED-XT40-aaa

QED XT40

AudioQuest-Rocket-33-aaa

AudioQuest Rocket 33

Chord-aaa

Chord Clearway

AudioQuest-Slip-aaa

AudioQuest FLX-Slip 14/4

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)