Szczególnie tych o dużej mocy, bo PRX to prawdziwa mała „elektrownia” o mocy ciągłej 230 W na kanał (8 Ω). Koncepcja układu jest bardzo podobna do olbrzymiego Titana czy nieco mniej ekstremalnego AMS50. Wyróżnikiem nowej końcówki mocy jest stabilizacja/filtracja napięcia zasilającego wykorzystująca dławiki (ang. Choke Regulated Power Supply). Recenzje w brytyjskich magazynach branżowych są – jak nietrudno odgadnąć – entuzjastyczne. Praktycznym atutem PRX-a są niewielkie rozmiary obudowy – typowe dla pozostałych segmentów z serii M6s (szerokość 43 cm, wysokość 12,5 cm). Wzmacniacz waży prawie 20 kg.
Kontakt: Rafko, www.rafko.com | Cena: 11 395 zł