Eelco Grimm jest inżynierem dźwięku, ekspertem od zagadnień związanych z normalizacją głośności i wykładowcą na uniwersytecie w Utrechcie. Współwłaścicielem firmy jest Guido Tent – inżynier elektronik, były pracownik Philipsa, wykładowca na Fontys University of Applied Science, prywatnie miłośnik muzyki klasycznej. Warto wspomnieć, że Grimm Audio ściśle współpracuje z audiofilską wytwórnią muzyczną Channel Classics (znaną z nagrań w ekstremalnych formatach DSD i DXD) oraz z wieloma studiami nagraniowymi. Ich głośniki są wykorzystywane m.in. w studiu słynnej sali koncertowej Concertgebouw w Amsterdamie.
Na rynku audiofilskim firma zasłynęła ładnych kilka lat temu aktywnymi dwudrożnymi zestawami głośnikowymi LS1 o bardzo nietypowej formie (szeroka, płytka obudowa oparta na dwóch legarach mieszczących elektronikę z opcjonalnym modułem niskotonowym u podstawy). Z biegiem lat koncept LA1 był rozwijany i ulepszany. Niezmiennie bazuje on jednak na filtracji cyfrowej typu IIR (DSP), dzięki czemu udało się uzyskać perfekcyjną spójność czasową i fazową. Projekt realizowany przy współudziale Bruno Putzeysa bazuje na doborze głośników pochodzących od Seasa (Excel+DXT lub kopułka berylowa we flagowej odmianie), modułach Hypexa nCore i zaawansowanej sekcji cyfrowej taktowanej przez zegar CC1 własnej konstrukcji.
Obecnie oferowane są trzy odmiany zestawów LS1: ekonomiczna LS1a, LS1v2 i flagowy LS1be oraz dwa rodzaje integrujących się z nimi modułów subniskotonowych – LS1s i LS1dmf. Każda z kolumn jest wyposażona w wejścia cyfrowe, w tym również USB Audio. Do niedawna, firma nie miała stosowanej jednostki sterującej – huba i streamera. Teraz to się zmieniło, ponieważ do sprzedaży trafiło urządzenie MU1 będące w pełni autonomicznym serwerem muzycznym opartym na własnym systemie operacyjnym bazującym na Linuksie, z zaimplementowaną funkcjonalnościami Roon Core, Roon endpoint, Tidal i Spotify. Urządzenie zawiera superprecyzyjny zegar taktujący, dysk SSD, 6-kanałowy zestaw wyjść cyfrowych (można zrobić system surround na bazie sześciu sztuk LS1), wyjście USB (audio) oraz trzy rodzaje wejść cyfrowych. Na pokładzie jest nawet tuner FM. Jak podaje producent, MU1 pozwala w pełni wykorzystać potencjał dowolnego high-endowego przetwornika c/a, zaś w połączeniu z głośnikami LS1 tworzy kompletny, funkcjonalny system high-end o imponujących walorach sonicznych. Niebawem sprawdzimy, jak to wszystko sprawuje się w praktyce. Już nie możemy się doczekać.
Dystrybutor: Audiofast, www.audiofast.pl
Ceny: MU1 – 46 600 zł; LS1a – 67040 zł, LS1be – od 106 500 zł