Jeszcze tym miesiącu (marcu) aż dwa popularne serwisy streamingowe, Spotify i Amazon Music, wprowadzają dwa nowe abonamenty na usługi w jakości określanej jako „HiFi” i „HD”. Oznacza to triumfalny powrót do jakości muzyki cyfrowej z początki lat 80., kiedy debiutował format CD-DA. Z czego oczywiście należy się cieszyć.
O Spotify HiFi wiemy na razie nie za wiele. Muzyka będzie oferowana w bezstratnych formatach, w jakości PCM 16/44,1, w ramach aplikacji mobilnej lub funkcjonalności Spotify Connect. Co ważne, Spotify nie ma w planach integracji z Roonem ani innymi programami lub aplikacjami. Wydaje się, że fakt ten może mieć istotne znaczenie dla możliwości upowszechniania się nowej usługi Spotify w systemach audiofilskich. Z drugiej jednak strony nie sposób zaprzeczyć, że serwis mający już ponad 150 milionów kont Premium (a więc w domyśle mniej więcej tylu aktywnych użytkowników) posiada ogromne oddziaływanie na rynek. Może więc zachęcić ogromną grupę młodych ludzi do sięgnięcia po wyższą jakość muzyki, w czym z pewnością pomogą takie inicjatywy, jak wideo z Billie Eilish. Cena subskrypcji na razie nie jest znana.
Drugi z serwisów, który wprowadza, a właściwie już wprowadził streaming w jakości płyty CD to Amazon – tyle że na razie tylko w Standach Zjednoczonych. Subskrypcja usługi HD kosztuje tam 14,99 dolarów lub 12,99 dolarów dla subskrybentów usługi Prime. Ponad 60 milionów utworów będzie dostępnych w jakości kompaktu, czyli 16 bitów / 44,1 kHz (bitrate minimum 850 kb/s). Ale to nie koniec, ponieważ uruchamiana jest także usługa Ultra HD dostarczająca strumień o jakości hi-res 24/192 i przepływności 3730 kb/s, co oznacza bardzo poważną konkurencję dla MQA w Tidalu. Liczba utworów w tej jakości jest, według Amazona, liczona w milionach. Kompatybilność z usługą Amazon HD zadeklarowały już firmy: Denon, Polk, Marantz oraz Sonos.
