Czarny jest tu nie tylko lakier fortepianowy, ale także wszystkie detale, włączając płytkę terminali głośnikowych i port bas-refleksu. Inspiracją było tu czarne tło muzyki, niezbędna do jej prawidłowego odtworzenia.
Kluczowe modyfikacje znajdują się wewnątrz i dotyczą niemal wszystkich istotnych elementów, wyłączając obudowę, której właściwie nie trzeba było poprawiać (front jest zbudowany z 14-mm płyty aluminiowej połączonej z podwójnej grubości płytą MDF, boki i tył mają grubość 18 mm).
Pierwsza modyfikacja objęła tweeter — teraz jest nim topowy Esotar 3, czyli ten sam głośnik, który firma stosuje w swoich najlepszych konstrukcjach. Membrana pokryto wytłumiającą substancją przygotowywaną ręcznie i nakładaną robotycznie (DSR — Dynaudio Secret Recipe). Pasmo przenoszenia kolumn sięga 33 kHz przy spadku 6 dB.
![]() |
![]() |
![]() |
18-cm głośnik nisko-średniotonowy z membraną MSP został wyposażony w mocniejszy, ale mniejszy magnes neodymowy oraz dłuższą cewkę, co pozwoliło zwiększyć zakres liniowego wychylenia. Eksperymenty z mocniejszym magnesem ferrytowym nie dały zadowalających efektów, ponieważ był na tyle duży, że utrudniał przepływ powietrza w obudowie, wchodząc w konflikt z powiększonym portem bas-refleksu, który ma teraz wyraźnie większą średnicę i w związku z tym jest inaczej zestrojony. Ponadto jest mocniej wyprofilowany na obu końcach. Konstruktorzy postawili tym razem na jakość i zwartość basu, a nie jego rozciągnięcie czy ilość. Dolna granica pasma, według specyfikacji producenta, przesunęła się w górę i to dość istotnie — do 43 Hz przy spadku 6 dB (podczas gdy Contour 20i osiągał 39 Hz przy nierównomierności +/- 3dB dla całego pasma).
Kolejna, ważna modyfikacja objęła zwrotnicę, która ma zupełnie inne filtry (będące złożeniem dwóch filtrów elektrycznie pierwszego rzędu w celu uzyskania odpowiednich nachyleń zboczy) i zawiera mniej elementów, które są teraz lepszej jakości (trzy równoległe oporniki Mundorfa, wielka cewka powietrzna). Odpuszczono linearyzację fazy i impedancji, a jednocześnie znacznie podwyższono częstotliwość podziału pasma (3600 vs 2200 Hz). Obydwa głośniki są teraz podłączone w zgodnej polaryzacji, co nie byłoby możliwe w przypadku klasycznych filtrów drugiego rzędu.
Wszystkie te zmiany pozwalają zakładać, że Contoury 20 Black Edition grają wyraźnie inaczej (i zapewne sporo lepiej) od Contourów 20i. Cieszy przy tym fakt, że wzrost ceny jest umiarkowany — wynosi 25%.
Dystrybutor: Nautilus Dystrybucja, www.dystrybucja.nautilus.net.pl | Cena (za parę): 29 900 zł