PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Nowości

Dział: Nowości

Jubileuszowy Marantz Ruby KI

Sie 29, 2018
Jubileuszowy Marantz Ruby KI

28 sierpnia br., w Amsterdamie – i to nie byle gdzie, bo w kompleksie jednej z najsłynniejszych sal koncertowych świata, Concertgebouw – odbyła się oficjalna premiera najnowszego zestawu firmy Marantz – Ruby KI.

 

Odtwarzacz i wzmacniacz zintegrowany o tej właśnie nazwie powstały z okazji 40-lecia pracy Kena Ishiwata dla tegoż producenta. Tym razem, w odróżnieniu od poprzedniego systemu KI Pearl (powstałego z okazji 30. rocznicy współpracy legendy świata audio z Marantzem), nowe modele powstają w limitowanej serii po 1000 sztuk (na rynek europejski). Co za tym idzie, będą indywidualnie numerowane – a to, w połączeniu z niewygórowaną ceną (4000 euro za urządzenie), może uczynić z KI Ruby łakomy kąsek dla kolekcjonerów i audiofilów.

SA-KI Ruby to zaawansowany odtwarzacz płyt CD i Super Audio CD, wyposażony w autorski napęd zdolny odczytywać także dyski DVD-ROM z zapisanymi plikami audio hi-res. To także wysokiej klasy przetwornik c/a z wejściem USB obsługującym sygnały PCM 384 kHz i DSD 256. Sekcja cyfrowa bazuje na procesorze FPGA i autorskim algorytmie konwersji PCM->DSD (Marantz Musical Mastering) obejmującym proces upsamplingu i modulator delta-sigma. Jest to rozwiązanie zaczerpnięte wprost z referencyjnego modelu SA-10.

Wzmacniacz zintegrowany PM-KI Ruby to zupełnie nowa konstrukcja, która nie wywodzi się z żadnego z dotychczas produkowanych modeli. Technicznie jemu również najbliżej do „dziesiątki” (PM-10) ze względu na zastosowanie tych samych modułów końcówek mocy Hypex NCore NC500. Główna różnica polega na tym, że w tym przypadku konfiguracja nie jest zbalansowana (nie starczyłoby na nią miejsca w ciasno zabudowanym wnętrzu, nie mówiąc o innych aspektach), lecz pojedyncza. Mimo to, i tak moc wyjściowa budzi respekt – wynosi 100 W na kanał przy 8 omach i dwa razy więcej przy 4. Zasilacz jest impulsowy – to również odróżnia PM-KI Ruby od dwukrotnie droższej referencji.

Istotnym elementem nowej integry jest zaawansowany dwustopniowy moduł przedwzmacniacza gramofonowego MM/MC, zbudowany z elementów dyskretnych, w technice JFET na wejściu. Odznacza się on bardzo niskim poziomem szumów i zniekształceń. Ponadto został zaekranowany. Odsłuchy z wykorzystaniem gramofonu TT-15 zaopatrzonego we wkładkę Clearaudio Talisman wskazują, że ten element wyposażenia nie został dodany ot tak sobie, by odhaczyć pozycję w katalogu. Tym samym pozwala na sporą oszczędność wynikającą z braku konieczności inwestowania w nietanie z reguły phono MC.

Kiedy premierowe urządzenia pojawią się w sprzedaży? Podobno już niebawem pierwsza dostawa wyruszy do Polski. Jak poinformował Rainer Finck, w pierwszej fazie zamówień będzie możliwe „parowanie” urządzeń systemu z tymi samymi numerami.

Więcej informacji już wkrótce – w wydaniu Audio-Video 9/2018.

Oceń ten artykuł
(10 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją