PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Projektor Epson EH-LS10000

Maj 13, 2016

Index

Czerń i kontrast

Projektor ma trzy ustawienia mocy lampy, a prócz tego jeszcze ręczną przesłonę, co zapewnia możliwość niemal płynnego dostrajania jasności maksymalnej do potrzeb widza. Dzięki laserowemu źródłu światła, funkcja dynamicznego kontrastu może działać znacznie sprawniej niż mechaniczna przesłona, w dodatku zupełnie bezszelestnie. Projektor steruje bowiem bezpośrednio mocą diod laserowych.

Rozwiązanie Epsona sprawuje się bardzo dobrze. W moim odczuciu lepiej niż jakakolwiek przesłona. Podobało mi się to, że twórcy tego projektora oparli się pokusie redukowania jasności przy każdorazowej zmianie jasności w kadrze. Tego nie zrobiono – i słusznie. Problem pompowania jasności więc nie występuje, nie ma też efektu, że ciemne sceny tracą na nasyceniu kolorów i szczegółach (kompreja jasności), jak w starszych projektorach z dynamiczną przesłoną.

Regulacja strumienia światła następuje tylko wtedy, gdy projektor „zauważy”, iż sygnał nie zawiera żadnej informacji. Wtedy diody są wygaszane do zera, a czerń staje się absolutna – o ile oczywiście na ekran nie pada światło z zewnątrz (spoza projektora). By doświadczyć tej rewelacji, pomieszczenie musi być całkowicie zaciemnione, powinno mieć też ciemne ściany, podłogę i sufit. W momencie, gdy na wejściu pojawia się sygnał – choćby niewielki punkt świetlny w kadrze – projektor w mgnieniu oka zwiększa jasność do ustalonego maksimum.

Epson EH LS1000 front 2

Niezależnie od tego, które ustawienie dynamicznego kontrastu wybierzemy (normalne czy szybkie), algorytm działa podobnie. Szybkość reakcji w pewnym stopniu zależy od wybranego ustawienia „Kontrast dynamiczny”. Zgodnie z logiką, ustawienie „Duża szybkość” zapewnia krótszą zwłokę w reakcji projektora na czarną planszę. Gdy zmiana następowała w drugą stronę – na przykład przy wychodzeniu odtwarzacza z menu płyty i dodatkowo przy zmianie klatkażu, nieraz dawało się zaobserwować, jak źródło światła stopniowo zwiększa swoją moc, rozświetlając obraz. Co ciekawe, podczas „męczenia” Epsona naprzemiennym wyświetlaniem plansz czarnej i białej nie udało mi się go zmusić go „pompowania”. Wydaje się, że jedyną sytuacją, w której funkcja nieraz się trochę gubi jest wspomniane wychodzenie z menu, co przy zmianach częstotliwości odświeżania wiąże się z „handshakingiem HDMI” – wówczas projektor przez chwilę jakby nie wiedział, co ma zrobić.

Algorytm Epsona, jakkolwiek bardzo udany i sprawny, nie maksymalizuje korzyści wynikających z możliwości szybkiego i precyzyjnego modulowania światła. Mówiąc inaczej, podczas seansów firmowych nie dostrzegamy jakiejś niezwykłej głębi czerni. Ta jest bardzo satysfakcjonująca, lecz nie osiąga „międzygwiezdnego” poziomu tła. To jeszcze nie jest poziom projektorów D-ILA. Ale SXRD – jak najbardziej. Całościowe wrażenie kontrastu i poziomu czerni było lepsze niż w przypadku testowanego 10 miesięcy temu urządzenia Sony (VW300ES). Wprawdzie wynik zmierzonego kontrastu natywnego (11 200:1 przed kalibracją i ponad 14 000:1 po kalibracji) sugeruje nieznaczną przewagę Sony, lecz w rzeczywistości LS10000 górował nad Sony w omawianym aspekcie. Możliwe, że także dlatego, iż VW300ES nie dawał praktycznie żadnej możliwości regulacji jasności obrazu, a ta – jak wspomniałem w styczniowej recenzji (dostępnej także na avtest.pl) – w warunkach testowych była nadmierna.

Kontrast wewnątrz jasnych scen oceniłem jako bardzo dobry, choć do pewnego stopnia limitowany odbiciami od ścian ciemnego (lecz nie całkiem czarnego) pomieszczenia, ale po niedużych jasnych elementach – choćby napisach – wyświetlanych na czarnym tle widać było, że i sam projektor stwarza w tej materii pewne ograniczenia (raczej niezbyt wysoki kontrast ANSI). Wraz z obniżaniem się ilości światła na ekranie sceny wzrasta poczucie głębi czerni i kontrastu, co jest zjawiskiem typowym dla projekcji przedniej i nieidealnych pomieszczeń projekcyjnych. W mrocznych scenach czerń schodziła do bardzo satysfakcjonującego poziomu, zaś przy całkowitym braku informacji na ekranie do absolutnego zera. Z czymś podobnym jeszcze nie mieliśmy do czynienia.


Oceń ten artykuł
(1 głos)
Więcej w tej kategorii: « Projektor Sony VPL-VW300ES

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją