PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Emotiva XPS-1 Gen 2

Maj 25, 2020

Tanie przedwzmacniacze gramofonowe (i nie tylko one) wcale nie muszą oznaczać ewidentnych ograniczeń w reprodukcji muzyki z czarnych płyt. Propozycja Emotivy jest tego dobitnym przykładem.

Dystrybutor: Soundclub, www.soundclub.pl
Cena: 850 zł

Tekst: Ludwik Igielski | Zdjęcia: Emotiva, AV

Artykuł pochodzi z Audio-Video 6/2019 - Kup pełne wydanie PDF

audioklan

 

 


Przedwzmacniacz gramofonowy Emotiva XPS-1 Gen 2

TEST

emotiva xps-1 gen 2
 

Emotiva Audio Corporation to amerykańska firma mająca dość bogate portfolio. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to także jeden z nielicznych producentów, którzy – obok dążenia do technicznej doskonałości i zastosowania najnowszych rozwiązań technicznych – bardzo rozsądnie wyceniają swoje urządzenia, co dziś jest prawdziwą rzadkością. Jest to poniekąd i w pewnym sensie powtórzenie strategii biznesowej, jaką wdrażał wiele lat temu NAD. I zresztą nie tylko on. Firmy takie jak Proton, Adcom, AMC to kolejne przykłady – i to z amerykańskiego podwórka. Emotiva reprezentuje zbliżoną strategię, tyle że uaktualnioną do współczesnych realiów. A te są takie, że rozpiętość cenowa urządzeń jest dziś olbrzymia. Najprostsze specjalistyczne przedwzmacniacze phono kosztują 300-400 zł, zaś te najdroższe przekraczają pułap 100 tys. złotych.

Testowany przedwzmacniacz gramofonowy XPS-1 Gen 2 to, jak na razie, jedyne takie urządzenie w ofercie Emotivy.

 

Budowa

Jak na tak przystępną cenę (około 850 zł), urządzenie zaskakuje bardzo wysoką jakością wykonania. Miniaturowa obudowa o długości 140 i szerokości 63 mm ma postać płaskiego (16 mm) i głębokiego prostopadłościanu wykonanego z czernionych anodowo płatów aluminium, skręconych solidnymi wkrętami. Na uwagę zasługują zaskakująco porządne gniazda cinch – złocone i nieco dłuższe niż klasyczne egzemplarze, jakie można spotkać w urządzeniach z tego zakresu cenowego. Nie oszczędzano na zacisku służącym do uziemienia gramofonu – jest solidny, wykonany z metalu i pokryty złoceniem.

emotiva xps-1 gen 2 wnetrze

Sam przedwzmacniacz cechuje dość ciekawa szata wzornicza. Decydującą rolę odgrywają dość oryginalne napisy i błękitna dioda LED, potwierdzająca zasilanie urządzenia. Poza tym na górnej powierzchni znajdują się – niezależne dla każdego kanału – przełączniki trybu pracy (wzmocnienia dla wkładek MM lub MC) oraz miniaturowe suwaki, służące do określenia rezystancji wejściowej (cztery wartości) dla wkładek MC. Dezaktywacja wszystkich umożliwia współpracę z bardziej popularnymi przetwornikami z ruchomym magnesem. Wówczas impedancja wynosi typowe 47 kiloomów.

 

Koncepcja układowa

Sercem przedwzmacniacza jest supernowoczesny wzmacniacz operacyjny (po jednym dla każdego kanału stereofonicznego) firmy Linear Technology. LT1115CS – bo taki nosi on symbol – jest układem o wprost imponujących parametrach. Charakteryzuje się bardzo niskim poziomem szumów (który tutaj osiąga wartość praktycznie graniczną dla technologii krzemowej), bardzo dużym współczynnikiem wzmocnienia w otwartej pętli (sięgającym 2 milionów razy), a także bardzo szerokim pasmem przenoszenia i niskimi zniekształceniami, wyrażonymi w tysięcznych (THD), a nawet dziesięciotysięcznych częściach procenta (IMD). Jak na układ wzmacniający sygnały z wkładek gramofonowych czy mikrofonów jest relatywnie szybki (10 V/μs). W związku z tym, że zastosowano montaż powierzchniowy, wzmacniacze operacyjne, jak i elementy bierne są wykonane w wersji SMD, poza nielicznymi wyjątkami. Dlatego dość charakterystyczna jest obudowa tych scalaków z 16 wyprowadzeniami.

emotiva xps-1 gen 2 board

Tor sygnałowy bazuje na supernowoczesnych wzmacniaczach operacyjnych LT1115 (Linear Technology).

 

Co najważniejsze, znakomite parametry układów scalonych umożliwiły zastosowanie względnie nieskomplikowanego rozwiązania układowego z jednym tylko elementem aktywnym i korekcją RIAA realizowaną w globalnej pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego. Zmiana wzmocnienia (40/60 dB) odbywa się za pomocą miniaturowych przełączników hebelkowych, natomiast dopasowanie parametrów wejściowych to domena mikroswitchów. Dwa duże kondensatory elektrolityczne Elny, umieszczone w prostokątnych otworach w płytce drukowanej, o pojemności 2200 μF/6,3 V każdy, pracują w pętli sprzężenia zwrotnego. Tak duża pojemność wynika głównie z małych impedancji wejściowych przy współpracy przedwzmacniacza z przetwornikami typu MC. Pozostałe pojemności mają już znacznie mniejsze wartości.

XPS-1 Gen 2 jest zasilany z impulsowego zasilacza wtyczkowego 12 V DC/0,5 A. Wewnątrz urządzenia znajdują się dodatkowe układy symetryzujące i stabilizujące docelowe napięcia. Standardowe gniazdo i typowe napięcie zasilania skłania do eksperymentów z lepszej jakości zasilaniem (liniowym).

 

Brzmienie

Emotiva bardzo pozytywnie zaskakuje także podczas odsłuchu. Nie jest to kolejny niedrogi fonostejdż, jakich mamy pod dostatkiem. Nie jest to także urządzenie oferujące jakąś wyraźną manierę, skierowane do określonego odbiorcy czy przeznaczone do słuchania tylko wybranego typu nagrań. Nic z tych rzeczy! Emotiva to produkt bardzo dojrzały i wszechstronny – także, a raczej przede wszystkim, pod względem dźwiękowym.

Niezależnie od tego, czy słuchamy klasyki czy lżejszych gatunków muzycznych, XPS1 jest rzetelny niemalże aż do bólu. Wszystko odbywa się zgodnie z zamiarem realizatora nagrania. Nic nie jest ocieplone ani schłodzone czy poddane bardziej subtelnym manipulacjom. XPS-1 gra niezwykle czysto i pewnie. Usłyszymy praktycznie wszystko, co igle gramofonowej uda się wyłuskać z rowków płyty. Przenoszone jest pełne pasmo – i to z wyjątkowo dobrym zrównoważeniem rejestrów. Niskie składowe są właściwie zobrazowane. Trzymają rytm, są skoordynowane, a do tego oddają całkiem sporą dawkę energii. Jest to o tyle ciekawy zestaw cech, że większość niedrogich przedwzmacniaczy zazwyczaj ma z tym jakiś problem. Co ciekawe, z tym zagadnieniem wiąże się dynamika – tutaj naprawdę dobra. Oczywiście droższe i bardziej złożone układowo konstrukcje zaproponują znacznie więcej, ale mówimy przecież o przedwzmacniaczu za mniej niż tysiąc złotych. Mówiąc wprost, konkurenci mogliby być bez szans, gdyby doszło do bezpośredniej konfrontacji.

emotiva xps-1 gen 2 przełączniki

Na tym pułapie cenowym niewiele jest uniwersalnych przedwzmacniaczy MM/MC. A takich, które umożliwiają regulację obciążenia wkładki – tym bardziej.

 

Pozostałe części pasma również charakteryzują się wysokim poziomem jakościowym, choć nie tak spektakularnym jak bas. Są oddane czysto i czytelnie. Poprawna jest barwa instrumentów akustycznych i wokali. Uzyskano dobrą równowagę w zakresie gęstości dźwięku. Uniknięto zarówno efektów pogrubienia, jak „przetarcia” – rozrzedzenia poszczególnych rejestrów.

Przedwzmacniacz Emotivy w estetyczny sposób interpretuje zjawiska przestrzenne. Poszczególne informacje są precyzyjnie nakreślone w przestrzeni i co ciekawe, wcale nie przeważa wymiar szerokości. Scena jest dobrze wybudowana w głąb, bez większości typowych uproszczeń znanych z najtańszych urządzeń. Czy zatem mamy do czynienia z urządzeniem doskonałym? W pewnym sensie tak, zwłaszcza gdy uwzględnimy cenę i grupę docelową. Jedyną cechą, która może budzić uczucie pewnego niedostatku, jest muzykalność. To w sumie najtrudniejszy do uzyskania aspekt dobrego brzmienia. Nie wystarczy bowiem, ot tak wpłynąć tylko na barwę czy szybkość dźwięku. Potrzeba czegoś więcej. I tu właśnie napotykamy na pewną wstrzemięźliwość. Być może jest to świadomy zabieg producenta. Niemniej jednak, w żadnym razie nie powinno to być odbierane jako wada, lecz jako przejaw zamierzonej estetyki brzmieniowej. Duże brawa!

 

Galeria

 

Naszym zdaniem

Bardzo udana propozycja i to nie tylko dla początkujących fanów czarnych płyt, lecz również dla bardziej zaawansowanych „wyjadaczy” tematu, ale o mocno ograniczonym budżecie. Relatywnie niska cena nie oznacza wcale daleko idących kompromisów – jest przejawem świadomej polityki producenta. XPS-1 Gen 2 znakomicie nadaje się do systemów z kilkoma gramofonami lub ramionami. Polecam!

emotiva xps-1 gen 2 dane techniczne

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją