Rewolucja plikowa przywróciła do łask format DSD – co do tego nie ma wątpliwości. Jedną z firm, które doceniły zalety DSD na poziomie inżynierii jest amerykańskie PS Audio. DirectStream Junior to tańsza wersja modelu DirectStream DAC, zdobywcy Nagrody Roku 2016 w kategorii „Przetwornik c/a high-end”.
Dystrybutor: Audio System www.audiosystem.com.pl |
Tekst: Marek Dyba (MD), Filip Kulpa (FK) | Zdjęcia: AV |
|
|
PS Audio DirectStream Junior - Przetwornik c/a
TEST
Choć stare przysłowie mówi, że muzyka łagodzi obyczaje, to audiofile wydają się tego zaprzeczeniem. Nie wszyscy oczywiście, ale spora część gotowa jest stawać do walki na ubitej ziemi w obronie a to przekonania, że wzmacniacze lampowe są lepsze od tranzystorowych (bądź odwrotnie), a to, że źródła analogowe biją cyfrowe na głowę (bądź odwrotnie), a to że połączenia zbalansowane są lepsze od niezbalansowanych, głośniki ceramiczne – od metalowych, SET-y – od push-pulli, kable miedziane – od srebrnych itd. itp. Rewolucja plikowa stworzyła pole do kolejnych mniej czy bardziej uzasadnionych, ale zwykle gorących dysput – czy gęste pliki faktycznie są lepsze niż te w rozdzielczości CD, albo czy PCM brzmi lepiej niż DSD (bądź odwrotnie). Wydaje się, że większość audiofilów interesujących się tymi tematami okopała się już na z góry założonych pozycjach i rzadko kiedy ktokolwiek zmienia zdanie.
Nie dość więc, że audiofile korzystający z plików jako nośników muzyki podzielili się na co najmniej dwa obozy, to jeszcze w obu ma miejsce ta sama pogoń za jak największymi cyferkami. Nie chcę wchodzić w dyskusję, w jakim stopniu owa pogoń ma sens – na moje ucho do pewnego poziomu ma, a powyżej – to już kwestia bardziej marketingu niż faktycznych korzyści. Wspominam o tym głównie dlatego, że PS Audio trochę całą tę wojnę formatów i pogoń za jak najwyższymi rozdzielczościami omija. Nie do końca oczywiście, bo inżynierowie tej marki dość jasno deklarują się jako zwolennicy formatu DSD, podkreślając znacznie lepszą liniowość przetworników oraz ich mniejszą wrażliwość na jitter.