PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Słuchawki Denon AH-D7200

Sie 01, 2017

Index

Brzmienie

Słuchawki zamknięte mają jedną kapitalną zaletę, okupioną zresztą szeregiem kompromisów, a nawet wad. Mowa o izolacji akustycznej, której nie sposób przecenić, gdy otoczenie nie podziela naszych muzycznych zainteresowań albo gdy hałasy z zewnątrz przeszkadzają nam w słuchaniu. Najczęściej odbywa się to jednak kosztem pewnych niedogodności, zwłaszcza brzmieniowych. Wiele modeli zamkniętych ma, co by tu dużo nie mówić, dość dziwną estetykę brzmieniową z mocno uwypuklonym basem, podbarwieniami, a nawet uproszczoną stereofonią. Na szczęście nie dotyczy to testowanych słuchawek.

Wspomniane zjawiska są zredukowane do poziomu nieodczuwalnego przez słuchacza.

AH-D7200 oferują bardzo przyjemny w odbiorze charakter brzmienia. Nie jest to bynajmniej przysłowiowy „miś” ani ciepła, ciemna słodycz, z którą potocznie kojarzy się brzmienie urządzeń lampowych (zwłaszcza tych leciwych i niezbyt drogich). Estetyka brzmieniowa Denonów bazuje na klarownym i dynamicznym przekazie zbudowanym na bazie solidnej podstawy basowej. Nie jest to przysłowiowa poducha ani tekturowe pudło, niedające zróżnicowanej barwy. Niskie tony są tutaj obszerne, lecz zarazem dźwięczne i ładnie artykułowane. Nie jest to dźwięk konturowy, a raczej jego przeciwieństwo. Bardzo korzystna cecha w sytuacji, gdy słuchamy słabszych technicznie nagrań, albo gdy musimy ratować się regulacją barwy tonu. Przeciętne słuchawki typu zamkniętego mają z tym ogromny problem, czyli punkt dla Denonów. Kolejny przyznamy za jakość średnicy – jest ona naturalna i łagodna, dobrze zszyta zarówno z dołem, jak i górą pasma. Dzięki temu brzmienie jest spójne i zrównoważone. Co ważne, producent uniknął tutaj pewnej pułapki, jaką rodzi pokusa stworzenia produktu pokazującego wokale oraz niektóre instrumenty akustyczne w sposób nadmiernie wyeksponowany, hiperrealistyczny, wręcz manieryczny. Nic z tych rzeczy, Denony są tutaj bardzo rzetelne i, co najciekawsze, wcale niepozbawione warstwy emocjonalnej. Na tym tle soprany wydają się precyzyjne dobranym uzupełnieniem. Są bogate, ale nie przenikliwe, jak w niektórych modelach typu otwartego u Sennheisera, ani przesadnie doświetlone przez przetworniki elektrostatyczne. Mają ładną, łagodną barwę. Nigdy jednak nie są mdłe ani rozjaśnione, dzięki czemu długie sesje odsłuchowe nie fatygują uszu ani nie nużą.

Denon AH D7200 6 impedancja

Impedancja AH-D7200 zmienia się w niewielkim zakresie od 23,6 Ω (przy 6,5 kHz) do 28,1 Ω (28 Hz) – uwzględniając rezystancję przewodu sygnałowego wynoszącą 0,72 Ω. Wartość znamionową impedancji słuchawek należałoby ustalić na poziomie 24 Ω (wraz z kablem), co jest zasadniczo zgodne z danymi producenta. To wartość bardziej typowa dla słuchawek mobilnych niż niegdysiejszych stacjonarnych. Dziś jednak częściej spotykana także w nausznikach domowych. Chcąc zachować dobre dopasowanie do wzmacniacza (dobry damping factor i jak najmniejsze straty mocy) należy szukać urządzeń o możliwie małej impedancji wyjściowej – rzędu 1 Ω lub poniżej.

 

Zjawiska przestrzenne wypadają korzystnie. Stereofonia jest budowana inaczej, niż w przypadku słuchawek typu otwartego. Dźwięki są wyraźniej ogniskowane i mocniej osadzone, scena nie jest przesadnie rozbudowana na boki, o umiarkowanej perspektywie. Jednakże w porównaniu z innymi słuchawkami zamkniętymi efekty przestrzenne są oddane bardzo dobrze.

Bardzo ciekawie wypada dynamika Denonów. Preferowana jest skala makro. Duże skoki głośności mogą się podobać. Wszystko odbywa się w sposób bardzo uporządkowany, bez uproszczeń czy śladów kompresji. Trochę słabiej wypada natomiast różnicowanie mikroplanktonu. W tej materii daleko im do elektrostatów, które są trudne do pokonania. Całościowo przekaz jest harmonijny i łatwy do zaakceptowania.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją