PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Norma Audio Revo SC-2/Revo PA-150

Lip 15, 2016

Index

Przedwzmacniacz Revo SC-2

Testowana niedawno integra uhonorowana przez nas tytułem „Najlepszego wzmacniacza zintegrowanego high-end 2016 roku” przygotowała nas na wspaniały widok wnętrz obydwu urządzeń. Zacznijmy od przedwzmacniacza. Mamy do czynienia z bardzo uporządkowaną i schludną konstrukcją składającą się z kilku płytek-bloków funkcjonalnych, która umożliwia łatwe dodawanie opcjonalnych modułów. Trzon stanowi sekcja analogowa znajdująca się wraz z zasilaczem po lewej stronie. Zajmuje ona dwie umieszczone piętrowo płytki drukowane – na górze jest kanał prawy. Ta część układu jest owiana nutką tajemnicy – Alessandro Lugli nie podaje na jego temat praktycznie żadnych informacji, a powiedzieć cokolwiek na podstawie oględzin jest trudno, bo układ maskują trzy puszki ekranujące.

Wiadomo trzy rzeczy. Po pierwsze, na bardzo szerokie pasmo przenoszenia (2 MHz), po drugie – jak już wspomniałem – może pracować w dwóch trybach: jako układ aktywny o wzmocnieniu napięciowym 17,5 dB lub jako pasywka, czyli bez wzmocnienia (0 dB). Producent nie sugeruje, który z trybów jest lepszy, bo w zasadzie… nie można tego z góry określić. Pasywka, jak wiadomo, ma liczne ograniczenia i problemy, ale też jedną zaletę – krótszy tor sygnałowy i brak degradujących dźwięk elementów aktywnych. Wymaga jednak stosowania możliwie krótkich kabli połączeniowych i źródeł liniowych o dużym poziomie sygnału wejściowego (znakomita większość przedwzmacniaczy phono odpada). Z wierzchu widać jedynie wzmacniacze operacyjne INA134PA w roli desymetryzatorów sygnału z wejść XLR (SC-2 nie jest zbalansowany) oraz dwie płytki (mono) opcjonalnego modułu phono z pasywną korekcją RIAA, wykorzystujące po dwa scalaki OPA604AP. Zmiany ustawień wejścia phono dokonuje się mikroprzełącznikami umieszczonymi na tej płytce. Nie jest to zbyt wygodne rozwiązanie, ale technicznie najlepsze z możliwych. Reszta układu, tj. właściwy tor liniowy jest w całości dyskretny.

Norma 9a SC 2 wnetrze

W SC-2 zastosowano sterowaną cyfrowo, lecz analogową co do zasady działania, regulację głośności (P.D.D.A. – Programmable Digital Analogue Attenuation). Zapewnia ona bardzo duży zakres regulacji (127 dB) przy olbrzymiej precyzji zrównoważenia kanałów – Norma określa ją na 0,01 dB. 

Zasilacz składa się z dwóch transformatorów toroidalnych ukrytych na spodzie chassis. Zastosowano dużą liczbę rozproszonych kondensatorów filtrujących o łącznej pojemności 51 tys. uF. W trzech miejscach układu (nie licząc opcjonalnych płytek) widać ponadto stopnie stabilizacji napięć. Całość prezentuje się naprawdę znakomicie, przewyższając zdecydowaną większość przedwzmacniaczy w cenie 25 tys. zł. Trzeba przyznać, że urządzenie jest naprawdę uczciwie wycenione.

Drugą z opcji w preampie jest moduł przetwornika c/a 24/192, w którą testowany egzemplarz był wyposażony. Nie jest to jednak  jedna malutka płytka, jak to zwykle bywa w tego typu przypadkach, lecz dość rozbudowany układ zajmujący dwie, a właściwie trzy scalone ze sobą płytki SMD. Dolna zawiera obsługę czterech wejść cyfrowych (USB audio, koaksjalne, AES/EBU, optyczne) i jednego wyjścia cyfrowego (koaksjalnego). Znajdziemy tu układ odbiornka wejściowego SRC43921, rzadko już widywany układ filtru cyfrowego DF1706 (skąd takie rozwiązanie – to wyjaśni się za chwilę). W pobliżu wejść cyfrowych (trochę nietypowo, bo w dużym oddaleniu od kości przetworników c/a) znajdują się dwa zegary (22,579/24,576 MHz). Obsługę wejścia USB realizuje miniaturowy układ na bazie układów Xilinx (XC2C64A) i programowalnego procesora Atmel. Przetworniki c/a – dwa rzadko już dziś stosowane układy wielobitowych DAC-ów PCM1704K (kiedyś stosowanych w najlepszych procesorach c/a) – znajdują się na dedykowanej płytce i mają własne stabilizatory napięciowe i kondensatory. Całość wygląda naprawdę „profi”, rozbudzając apetyt na to, że opcja DAC-a jest tu nie tylko w celu poprawienia specyfikacji preampu. Zważmy jednak, że przetwornik nie jest kompatybilny z sygnałem DSD.

Na tylnej ściance przewidziano miejsce na jeszcze jeden moduł – wejść wielokanałowych, co szczególnie docenią miłośnicy kina domowego i instalacji AV.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją