PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

NAD C368

Maj 29, 2017

Index

Budowa

Charakterystyczny ciemnoszary kolor obudowy pozwala bezbłędnie zidentyfikować także ten model jako przedstawiciela swojej marki. Oględziny z bliska przynoszą jednak pewne zdziwienie – wzmacniacz NAD z klasycznej serii z wyświetlaczem? Spoglądając nieco wyżej, napotykamy napis „Hybrid Digital DAC Amplifier” – powód jeszcze większej konsternacji.    

Dotychczas NAD trzymał się sprawdzonych i tradycyjnych rozwiązań – przynajmniej w serii Classic. Zasilacz był liniowy, oparty na dużym transformatorze toroidalnym i baterii kondensatorów, a tranzystorowe końcówki mocy pracowały w klasie AB. Przez lata rosła moc kolejnych generacji, ale zasadniczo było to generalnie to samo. Nie znaczy to jednak, że amplifikacja innego typu nie interesowała inżynierów tej marki. Już w 2009 roku światło dzienne ujrzał pierwszy wzmacniacz NAD, wyposażony w nowatorski cyfrowy stopień końcowy Direct Digital. Był to model z serii Masters (M2). Cztery lata później koncept przeniesiono na grunt dużo tańszej integry C390DD (formalnie przynależącej do serii Classic, ale technicznie się od niej dystansującej). Był to bardzo udany produkt, dziś już historyczny (choć ostatnie egzemplarze są jeszcze do kupienia). Wydawało się, że owoc kolaboracji z brytyjskim producentem półprzewodników – firmą Zetex – zostanie niebawem przeniesiony na grunt znacznie tańszych modeli. Tak jednak się nie stało – całkiem możliwe, że z powodu kosztów. Do obsługi wejść analogowych potrzebny jest przetwornik a/c, a to dodatkowo podraża konstrukcję. Inżynierowie NAD-a poszli inną drogą.

 

NAD C368 6 wnetrze

Wnętrze Nad-a C368

Postanowili skorzystać z gotowego opracowania pod postacią modułu impulsowego UcD holenderskiej firmy Hypex. Szczegółów aplikacji prawdopodobnie najmniejszego z oferowanych modułów nie ujawniono (ich producent oferuje trzy warianty mocy).

Źródłem zasilania stopni końcowych jest zasilacz impulsowy, zdolny do oddawania mocy nawet 600 W w impulsie. To przekłada się na bardzo duże rezerwy dynamiczne C368. Wprawdzie moc znamionowa (ciągła) nie robi wrażenia – wynosi 80 W niezależnie od obciążenia, ale już wartość podawana w impulsie – 240 W przy 4 Ω budzi respekt.

Jak przystało na współczesną integrę, C368 został wyposażony w sekcję przetwornika c/a bazującą na cenionej 32-bitowej kości Burr-Brown PCM1795.

Obudowa NAD-a – nietypowo dla segmentu, ale typowo dla tej marki – ma plastikową przednią ściankę. Jej jakość jest jednak na tyle dobra, że wygląda na kawał lakierowanego aluminium. Wszystkie pozostałe elementy obudowy wykonano z blach stalowych.


Oceń ten artykuł
(25 głosów)
Więcej w tej kategorii: « Rotel A12 HEGEL Röst »

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją