PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Zestawy głośnikowe Magico S3

Sie 01, 2015

Index

Obudowy

Gabaryty S3 pozwalają określić te kolumny mianem dużych, ale w pełni „ustawnych”. Mają 122 cm wysokości, 30 cm szerokości (nie licząc cokołów) i 30 cm głębokości. Większe wrażenie niż centymetry robią jednak kilogramy – aż 68. Nic dziwnego – obudowy to majstersztyk. Co najważniejsze, nie ma w nich nawet jednego grama drewna. Dlaczego?

Alon Wolf uznaje obudowę głośnikową za jedną z ważniejszych przyczyn powstawania zniekształceń – jest ona źródłem wyraźnie słyszalnych podbarwień. Skoro już jest nieodzowna (w konstrukcjach dynamicznych), to należy zadbać, by była możliwie neutralna akustycznie. Drewno i materiały drewnopodobne są zbyt miękkie, by udało się osiągnąć założony cel. Aluminium jest znacznie twardsze, daje się stosunkowo łatwo obrabiać, umożliwia uzyskanie pożądanych kształtów – te zalety przesądziły o stosowaniu stopu aluminium. Jednak nie tylko materiał obudowy ma tutaj znaczenie, lecz to, jak jest wykonana. A to doprawdy coś.

Magico-S3-korpus

Ścianka przednia, boczne i tylna, które zresztą ciężko wyodrębnić ze względu na obły, zwężający się ku tyłowi profil obudowy, są monolitem wykonanym z jednego kawałka omawianego stopu o grubości 12 mm. Mimo to, zdecydowano się na wzmocnienie całości systemem wręg, kratownic – również aluminiowych. Każda z nich jest wsuwana od góry i kotwiczona na określonej wysokości rozporowo, za pomocą śrub, które rozpychają umieszczoną z przodu belkę, dociskając dopasowany do reszty obudowy kształt wzmocnienia. Monolityczny tubus obudowy jest zamknięty – od góry i dołu – pokrywami. Objętość robocza nie została podzielona za pomocą zwykłych płaskich odgród. Głośniki średnio- i wysokotonowy zostały zamknięte w obłej komorze o specjalnie zoptymalizowanym profilu. W stosunku do poprzednio stosowanej obudowy prostopadłościennej uzyskano dwukrotne obniżenie poziomu zniekształceń wnoszonych przez komorę. Wewnątrz wydzielono dodatkowo małą komorę dla tweetera. Pozostała objętość wewnętrzna kolumn jest zamknięta i obciąża dwa 8-calowe woofery.

Obudowa zamknięta to z jednej strony rozwiązanie teoretycznie prostsze niż bas-refleks, z drugiej jednak – wymagające więcej uwagi na zwiększone zmiany ciśnienia akustycznego wewnątrz obudowy (zmianom tym muszą podołać membrany i układy napędowe oraz same obudowy). Gdy dodamy do tego zredukowany (w stosunku do bas-refleksu) zakres dynamiki (zmniejszony potencjał odtwarzania niskich tonów z wysokimi poziomami głośności przy małych zniekształceniach) oraz gorsze rozciągnięcie niskich tonów, niechęć producentów (i klientów) do tego rozwiązania staje się zrozumiała.

Dziś obudowy zamknięte występują znacznie rzadziej niż 20–30 lat temu. Wśród zestawów z obudowami zamkniętymi łatwiej już znaleźć monitory (ATC SCM7/11/19, Harbeth P3ESR, Spendor SA1, S3/5R) niż zestawy wolno stojące. Wśród tych ostatnich można wymienić chociażby ATC SCM40, ale też kolumny rywalizującej z Magico firmy YG Acoustics (ona również stosuje aluminiowe obudowy o konstrukcji zamkniętej). Zamknięte obudowy mają też szczytowe modele high-endowej marki Rossofiorentino. Nie zmienia to jednak faktu, że obudowy zamknięte są rzadko stosowane, bardzo rzadko.

Obudowy zamknięte

Podobnie jak obudowy wentylowane (bas-refleks), tak i zamknięte nie są sobie równe. Każda działa jak filtr górnoprzepustowy 2. rzędu, ale o różnym parametrze dobroci (Q), co – analogicznie jak strojenie bas-refleksu – wpływa na charakter basu, jego ilość, dynamikę i rozciągnięcie. Z purystycznego punktu widzenia najlepszym rozwiązaniem wydaje się „przetłumione” strojenie QTC=0,5, zapewniające najlepszą reprodukcję impulsu kosztem wczesnego opadania charakterystyki (słabe rozciągnięcie niskich tonów). Praktyczną wadą tego rozwiązania jest konieczność stosowania dużych obudów. Strojenie dla QTC=0,707 to tzw. Butterworth 2. rzędu (B2). Zapewnia ono najbardziej płaską charakterystykę amplitudową (opadanie basu rozpoczyna się przy niższych częstotliwościach) przy nieco gorszym oddaniu impulsu. Obudowa jest mniejsza. Dla strojeń o Qtc równym jedności i wyższych na charakterystyce pojawia się podbicie, oddanie impulsu jest jeszcze gorsze – przewaga w jakości niskich tonów nad bas-refleksem staje się iluzoryczna.

Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że w modelu S5 Qtc jest równe 0,5. Magico nie podaje, jakim parametrem Q odznacza się strojenie S3. Na pewno jednak nie wyższym niż 0,71.


Oceń ten artykuł
(1 głos)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją