LS 5/9 można bezpiecznie zakwalifikować do grupy zestawów naprawdę 8-omowych. Minimum impedancji ma wartość 6,9 Ω osiąganą przy częstotliwości 150 Hz. Nie znaczy to jednak, że Grahamy są kolumnami zdecydowanie łatwymi do wysterowania. Po pierwsze, efektywność wynosi tylko 84,5 dB/2,83 V/m (ważona C), a po drugie, faza elektryczna osiąga duże wartości: nawet -69° przy 2,5 kHz i +58° przy 630 Hz. Z uwagi na dużą wartość części rzeczywistej impedancji nie powinno to jednak stanowić problemu, jednakże warto zauważyć, że wzmacniacze lampowe generalnie słabo toleruję duże zmienności fazy elektrycznej.
Obudowę bas-refleks dostrojono do częstotliwości 47 Hz.
|
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to dominacja niskich częstotliwości nad całą resztą pasma. Należy mieć jednak świadomość specyfiki metody pomiarowej, polegającej na numerycznym zsumowaniu wyników uzyskanych w warunkach quasi-bezechowych (FFT) i polu bliskim (mikrofon umieszczony przy głośniku basowym i porcie BR) – może ona dawać zafałszowane wyniki. Niemniej, charakterystyczne jest to, że wykres wznosi się bardzo wcześnie – już poniżej 500 Hz, co z pewnością ma wpływ na subiektywny odbiór brzmienia tych kolumn. Druga obserwacja to obcięcie góry pasma powyżej 11 kHz, odpowiadające za odnotowany podczas odsłuchu miękki charakter sopranów. I wreszcie średnica, czyli zakres wzbudzający największe zainteresowanie. Tu jest dobrze, gdyż nierównomierności w zakresie 500 Hz – 3 kHz są na poziomie +/- 2 dB. Przy 3,5 kHz widać bardzo wąskopasmową dziurę, którą bardzo trudno byłoby usłyszeć, i dalej znów dosyć równy zakres głównej części sopranów (4–11 kHz).
|
Impuls zaczyna się od wartości ujemnych, co sugeruje podłączenie głośnika wysokotonowego w fazie odwrotnej do niskotonowego (szeroki impuls dodatni). Dość czysty przebieg, z małymi zafalowaniami, nie zapowiada znaczących rezonansów.
|
Wodospad nie ukazuje znaczących rezonansów. W okolicy 4-5 kHz widać spore nagromadzenie energii, ale może ono być niezauważone.
|
W poziomie wyraźnie widać szybkie opadanie wysokich tonów wraz ze wzrostem częstotliwości i kąta – to nieuniknione w przypadku tak dużego (34-mm) tweetera. Przy kącie 30° również głośnik nisko-średniotonowy ma słabsze właściwości kierunkowe, gdyż od tej częstotliwości widać spadek charakterystyki o 3 dB względem osi głównej.
W płaszczyźnie pionowej, powyżej osi akustycznej kolumn, widzimy ostry dołek, co świadczy o złym sumowaniu ciśnień pochodzących od obydwu głośników lub – innymi słowy – o niezgodności fazowej. Pomiary wykonane poniżej osi pokazują z kolei lepsze sumowanie niż na samej osi. Zdecydowanie nie należy stosować zbyt niskich podstawek. Tweeter powinien znajdować się na wysokości uszu lub nawet nieco wyżej.
|