PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

M2Tech HiFace DAC

Lip 20, 2014

Index

Budowa

Swoją drogą, szkoda, że obudowa nie jest solidniejsza. Przypadkowe nadepnięcie urządzenia może poskutkować jego trwałym uszkodzeniem. Trzeba uważać – tym bardziej, że M2Techa wpina się bezpośrednio do portu USB w komputerze, a to oznacza, że przypadkowe zahaczenie urządzeniem lub upadek komputera może z kolei uszkodzić port USB. Z drugiej strony, brak kabla jest jednak potencjalnie korzystny z punktu widzenia jakości brzmienia, bowiem audiofilskich przedłużaczy USB (w przeciwieństwie do przewodów USB) się nie oferuje.

HiFace DAC nie jest reklamowany jako wzmacniacz słuchawkowy (a na takie urządzenie wygląda), jednak producent wspomina o możliwości używania go w tej roli – z tym, że w połączeniu ze słuchawkami o średniej lub dużej impedancji. To sygnał, że urządzenie nie jest zaprojektowane jako wzmacniacz słuchawkowy, tylko – jak sama wskazuje – jako przetwornik c/a. Powstaje zatem podejrzenie, że HiFace ma relatywnie dużą impedancją wyjściową. Jak dużą? Okazuje się, że wynosi ona 470 omów, a to oznacza, że HiFace w ogóle nie jest przystosowany do napędzania nauszników. Dlaczego konkretnie?

m2tech-hiface-dac-front2Otóż po podłączeniu słuchawek o impedancji kilkudziesięciu omów, napięcie wyjściowe spada z maksymalnych niemal dwóch woltów do ułamka wolta, dlatego HiFace jest bardzo cichym „wzmacniaczem”. W połączeniu z AKG K701 głośność była już zdecydowanie za mała. Po drugie, brzmienie będzie silnie modelowane przez przebieg modułu impedancji słuchawek – będzie się on niejako nakładał na charakterystykę częstotliwościową słuchawek, sprawiając, że z każdym modelem słuchawek charakter urządzenia będzie trochę inny. Można też podejrzewać, że przeciążony prądowo stopień wyjściowy (wskutek podłączenia słuchawek o impedancji mniejszej niż 300 omów, czyli niemal wszystkich) zacznie generować więcej zniekształceń.

W tej sytuacji należy HiFace’a traktować przede wszystkim jako przetwornik c/a, który okazjonalnie może pełnić funkcję wzmacniacza w połączeniu ze słuchawkami o dużej czułości. Opis brzmienia odnosi się w związku z tym do współpracy ze wzmacniaczem zintegrowanym lub przedwzmacniaczem, w przypadku których impedancja wyjścia rzędu pół kiloomów przeważnie nie stanowi żadnego ograniczenia.

HiFace, jak wszystkie przetworniki M2Techa, jest wyposażony w autorski interfejs USB, wymagający zainstalowania dedykowanych sterowników. W nagrodę otrzymujemy możliwość odtwarzania materiałów PCM o próbkowaniu 352,8 i 384 kHz. Producent podaje, że urządzenie ma 32-bitową rozdzielczość. Wykorzystany w teście program Audirvana Plus (Mac OS 10.8.5) zgłaszał jednak, iż na wyjściu USB pracuje urządzenie 24-bitowe. Skąd wynika ta rozbieżność – tego nie wiemy.


Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją