Nazwa nie jest łatwa do zapamiętania: TU-812MX Million Maestro, za to wyglądu i ceny tego cacka łatwo się nie zapomni.

Producent docisku słusznie zauważa, że współczesne gramofony – jakkolwiek bardzo zaawansowane technicznie – „cierpią” z powodu szkodliwego wpływu rezonansów powstających w płycie gramofonowej, gdy ta leży na talerzu odczytywana przez wkładkę i poddawana wpływowi fal akustycznych oddziałujących na jej powierzchnię. Trudno się z tym nie zgodzić. Pytanie brzmi: jak zaradzić temu problemowi? Najbardziej oczywista odpowiedź brzmi: pozbyć się płyt i gramofonu :-) A tak na serio?

Firma Combak Corporation – twórca TU-812MX – twierdzi, że znalazła rozwiązanie. Na czym polega? Jak zwykle, nie możemy liczyć na żadne wytłumaczenie fizyczne. Wiemy tylko, że ten pięknie wykonany element o wymiarach 85 x 43 mm i masie 360 g zrobiony z polerowanego aluminium i kawałka drewna (uchwyt) „zadziwiająco skutecznie rozprawia się ze wszystkimi rezonansami płyt i gramofonów poprzez dostrojenie układu płyta-talerz do częstotliwości pozaakustycznych”. Trzeba uwierzyć na słowo. Albo po prostu posłuchać, jak to cudo działa. Ponoć różnica jest niebywała.

Warto dodać, że firma krytycznie ocenia oferowane przez inne firmy rozwiązania, których funkcja polega głównie na dociskaniu płyty do talerza, co powoduje wybiórcze tłumienia części rezonansów (tych w obrębie niższych częstotliwości) i/lub zamiany ich na te pojawiające się przy wyższych częstotliwościach. Zdecydowanie odradza również  – w przypadku użycia TU-812MX Million Maestro” stosowanie wszelkich mat gumowych, winylowych, skórzanych i jakichkolwiek innych, gdyż powoduje to „utratę delikatnych niuansów muzycznych”

Kontakt: Moje Audio, www.mojeaudio.pl | Cena: 12 499 zł