PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Gramofon TEAC T-N550

Gru 13, 2016

Index

Naszym zdaniem

Nie ukrywam, że jestem pod dużym wrażeniem tej konstrukcji. Znów wychodzi na to, że jak się Japończykom „zechce”, gdy postanowią naprawdę powalczyć o klienta, biorąc sobie za cel ostrą rywalizację z mniejszymi od siebie firmami specjalistycznymi, to wychodzi z tego mnóstwo dobrego dźwięku i jeszcze więcej perfekcyjnego wykonania. Tak, to nie przesada: za 3800 zł nie znam lepiej wykonanego, bardziej solidnego gramofonu. Nawet malkontenci – pardon: specjaliści – którzy „wychowali się” na konstrukcjach z lat 70. i 80., po wzięciu do ręki najnowszego modelu TEAC-a, nie powinni grymasić. Tak porządny jest to gramofon. Myślę sobie, że ta japońska firma bardzo ułatwi decyzję o wejściu w świat czarnej płyty wielu niedecydowanym audiofanom. Jak również decyzję o powrocie do zbioru winyli wszystkim tym, którzy do tej pory tego nie uczynili – jeśli w ogóle są tacy. Trzymacie przed sobą doskonały ku temu pretekst sprzętowy. Szczerze polecam pofatygować się do sklepu, by ocenić na własne oczy i uszy, czy tak jest naprawdę.

System odsłuchowy:

PHONOSTAGE: Graham Slee Gram Amp 2 SE, Pro-Ject Phono Box RS
WZMACNIACZ: Conrad-Johnson ET-2 / Audionet AMP1 V2
KOLUMNY: Zoller Temptation 2000
INTERKONEKTY: Equilibrium Turbine RCA
KABLE GŁOŚNIKOWE: Equilibrium Equilight / Sun Ray (bi-wire)
ZASILANIE: dedykowany obwód 20 A, listwy Furutech f-TP615E, Enerr, kable KBL Sound Zodiac & Spectrum
KABLE GŁOŚNIKOWE: Equilibrium Equilight / Sun Ray (bi-wire)

TEAC T N550 9 zzz

 

 


« Prev Next

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją