I nie chodzi tu o przypadki oferowania gramofonów „zabawkowych” w sieci dyskontów, lecz konstrukcje, które można uznać za „pełnoprawne” gramofony – tyle że o nowoczesnej funkcjonalności i ekonomicznej konstrukcji. Na tym tle wyróżnia się propozycja firmy Hama słynącej z produkcji dobrych jakościowo i konkurencyjnych cenowo akcesoriów audio i wideo.
Model TT3000RBT, bo tak go nazwano, to atrakcyjnie wyglądający gramofon z drewnianym „pudłem” kryjącym chassis, akrylową pokrywą, metalowym ramieniem i podstawową wkładką Audio-Technica AT3600L (o wartości około 80 zł). Wyposażenie jest wyjątkowo bogate, szczególnie jak na segment najtańszych „adapterów”, zawiera bowiem suwak regulacji prędkości obrotowej (+/- 10%). W ustaleniu tej jednej, właściwej prędkości obrotowej pomaga zintegrowane światło stroboskopowe i wzór na obrzeżu aluminiowego talerza. Gniazdo USB typu A na przedniej ściance, znajdujące się obok zegara (z radiem!) umożliwia automatyczne zgrywanie czarnych płyt do plików.
Zagadkową opcją jest wejście Aux-In. I rzecz najciekawsza, a mianowicie cena. W Niemczech gramofon jest sprzedawany za 149 euro, natomiast w Polsce będzie on dostępny – uwaga – na zamówienie (!), za to w cenie szacowanej na 450-500 zł. Prezent na komunię albo fajny gadżet do biura? Czemu nie.
Kontakt: Hama, www.hama.pl | Cena: 450 – 500 zł