Index
Dwa lata temu chiński producent Pixel Magic Systems z siedzibą w Hong Kongu wprowadził na rynek całkiem wyjątkowy i do tego świetnie wyceniony odtwarzacz. Nazwał go Lumin. T1 jest jego ekonomiczną wersją.
Dystrybutor: Moje Audio, www.mojeaudio.com.pl |
Tekst i Zdjęcia: Filip Kulpa |
|
|
Plikofon
Chińscy producenci, o czym pisaliśmy już nieraz, przestali koncentrować się wyłącznie na tzw. inżynierii wstecznej, kopiując istniejące rozwiązania, proponując urządzenia podobne do oryginałów, sporo tańsze, zwykle jednak gorsze. Coraz częściej mamy do czynienia z odmienną sytuacją: niewielkie chińskie przedsiębiorstwa prowadzone przez zapaleńców-audiofilów, a przy okazji świetnych inżynierów czy programistów, tworzą urządzenia nowatorskie, z wieloma własnymi rozwiązaniami – a to tego zadziwiająco konkurencyjne wobec propozycji znanych marek lub – co też się zdarza – niemające w ogóle odpowiedników. Lumin, obok Aurendera czy Auralica, jest takim właśnie prducentem. Odtwarzacz nazwany później A1 (początkowo nie miał żadnego oznaczenia) dwa lata temu był jedynym na rynku strumieniowcem, który potrafił odtwarzać nagrania w formacie DSD. Być może nawet to temu produktowi zawdzięczamy prawdziwy róg obfitości odtwarzaczy sieciowych ze wsparciem DSD, obserwowany w ubiegłym roku.