W obydwu konstrukcjach za wysokie tony odpowiedzialny jest wysokotonowy głośnik SEAS z kopułką ze stopu aluminiowo-magnezowego, umieszczony w specjalnej, niezależnej komorze z dodatkowym wytłumieniem. Pomimo tych podobieństw, oba nowe modele różnią się jednak od siebie w kilku elementach.
Mniejszy z monitorów, Rapidus Pro M, został wyposażony w pojedynczy głośnik średnio-niskotonowy firmy Eton. Wyróżnia się on niezwykle lekką, sztywną membraną Hexacone, na którą składają się dwie warstwy z włókien kewlarowych połączone strukturą z Nomexu. Dzięki temu membrana ta ma być – jak deklaruje Sundial – jedną z najtwardszych na rynku. Nieco inaczej wygląda to w wypadku drugiego modelu – Canticus Pro M. Na pokładzie tych monitorów znajdziemy dwa głośniki średnio-niskotonowe (również wykorzystujące membrany Hexacone) umieszczone w układzie MTM (midbass-tweeter-midbass).
Obudowy obu nowych monitorów marki Sundial (typu bass-reflex) wykonano z szeregu kolejnych elementów wyciętych z wysokiej jakości płyty mdf. Dzięki temu uzyskano nie tylko odpowiednią sztywność, ale i dobre rozpraszanie rezonansów własnych ścianek obudowy. Co istotne, firma zdecydowała się na specjalne profilowanie wnętrz komór głośnikowych, co ma przełożyć się nie tylko na dalsze zwiększenie sztywności, ale i skuteczne ograniczenie powstawania fal stojących. Z kolei zwrotnice umieszczone zostały w niezależnych komorach.
Na osobną wzmiankę zasługują podstawki. Są one bowiem komplementarną częścią zestawu, zarówno pod względem wizualnym, jak i akustyczno-mechanicznym. Ich konstrukcja została opracowana w taki sposób, by skutecznie rozprowadzać drgania mające szkodliwy wpływ na pracę monitorów.
Premiera obydwu modeli odbędzie się w dniach 8-10 listopada podczas wystawy Audio Video Show 2019 w Warszawie.
Kontakt: Sundial, www.sundial.inf.pl